Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 126 Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 18:52 [R400] Zgrzyt w kierownicy
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1999
Witam,
Dzisiaj stojąc sobie na parkingu skręciłem koła maksymalnie w lewo. Odkręcając koła w prawą stronę wysłuchałem, że w jednym miejscu słychać pojedynczy zgrzyt. Znowu skręcę w lewe, odbiję w prawo i regularnie jedno zgrzytnięcie słychać. Dźwięk wydobywa się jakby gdzieś w głębi za kierownicą. Nie wiem jak dokładnie to wytłumaczyć. Czego może to być wina? Drążek kierowniczy? Luzy na kierownicy?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 18:52 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 43 razy Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 310 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 21:19
sprawdź luzy w zawieszeniu i ukł kierowniczym, może być skrzywiona lub wypracowana w jednym miejscu listwa w przekładni kierowniczej lub zerknij też na krzyżaki kolumny kierowniczej
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 126 Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 21:35
Zgrzyt występuje chyba również przy skręcie w prawo. Jest to jedno zgrzytnięcie w określonych miejscach, zaraz przy maksymalnym skręceniu kół. Dźwięk zgrzytnięcia zlokalizowałem gdzieś zaraz za kierownicą, albo może mi się tylko wydawać.
Czy może to też być kwestia wspomagania? Czy myślicie, że naprawa może być kosztowna i lepiej się nie bawić w ruszanie tego?
mam to samo. zgrzyt występuje tylko jeśli kierownica skręcana jest "na sucho", gdy samochód chociaż lekko rusza i wtedy kręcisz... takie coś się nie zdarza:)
jednak samochody od Rysków z Gniezna coś mają w sobie:)
u mnie coś podobnego się działo jak umierał dolny sworzeń.
Nie tyle sworzeń umierał, co po prostu smar w nim już nabrał konsystencji ... jakby to określić 17-letniego smaru
Z czasem trzeszczało coraz bardziej - przez większy odcinek kręcenia kierownicą. Luzów na sworzniach nie było, ale u tak postanowiłem je wymienić
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 126 Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Mar 22, 2012 22:35
Dziwne, dźwięk wydobywa się jakby zaraz za kierownicą. W weekend rozkręcę kiere i zobaczę co ją boli Nie jest to kwestia maksymalnie skręconych kół. Zauważyłem, że dźwięk wydobywa się jak zrobię energiczny ruch kierownicą np. w prawo i od razu w lewo, lub na odwrót. Nieważne czy jadę autem, czy stoję w miejscu.
[ Dodano: Czw Mar 22, 2012 22:32 ]
Powróciwszy trochę do tematu przyznam, że zabrałem się za ten dźwięk z za kierownicy. Po zdjęciu obudowy stacyjki okazało się, że dźwięk przy ruchach kierownicy wydobywa się przez... drążki od spryskiwaczy i kierunkowskazów... jeszcze tego nie zrobiłem, ale gdy przytrzymałem drążek do strony deski rozdzielczej i poruszałem kierownicą, już nie było słychać tego dźwięku ocierania. Nie wiem dokładnie co to może być, jutro będę chyba zmuszony ściągnąć kierownicę (też mam problem, dzisiaj próbowałem, ale stare śruby imbusowe dały się we znaki i jednej gwint się wyrobił...) Jakieś pomysły przed rozbiórką? Brak jakiegoś smaru gdzieś?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 126 Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Mar 24, 2012 14:54
U mnie problemem okazał się plastik od odbijania kierunków. Możliwe, że części były niespasowane i taka mniejsza metalowa część klekotała o ten plastik (nie wiem jak się to profesjonalnie nazywa). Po zdjęciu kierownicy i dobraniu się do tej części, nie wiedziałem co mam dokładnie z tym zrobić... Zastosowałem strzykawkę z olejem, włożyłem na miejsce i już nie zgrzyta przy szybkich ruchach kierownicy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum