Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 94 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 31, 2009 11:16 [R620] Czy to turbina kończy swój żywot?
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1997
Witam,
W Roverku 620Ti przy przyspieszaniu silnik wydaje metaliczny dźwięk. Zaobserwowałem też kilkukrotnie szarpnięcie przy około 3000RPM. Podejrzewam, że czeka mnie regeneracja turbiny (która swoją drogą powinna być zregenerowana, tak twierdził poprzedni właściciel auta i "na oko" wyglądała na regenerowaną). Czy coś innego może mieć podobne objawy?
Dodatkowo - nie wiem czy jest to związane z turbiną, czy może 620Ti tak już ma. Po puszczeniu gazu na obrotach 3000RPM lub więcej, słychać jakby coś dociskało i "rzęziło".
Przy okazji, proszę o opinie, gdzie warto a gdzie nie warto regenerować turbin.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sob Lut 05, 2011 00:43, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 31, 2009 11:16 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 94 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 31, 2009 11:42
Wydaje mi się, że jak na Ti 200KM to nie jest aż tak mocne, jak powinno być (znajomy ma słabsze auto - np. VW 130KM diesel, a idzie wg mnie podobnie).
Sprzedawca twierdził, że turbinka regenerowana, ale nie ma faktury. "Na oko" jest regenerowana, po jest cała wyczyszcona na błysk. Ale oczywiście założyłem przy zakupie, że może z tym być różnie
kup wszkaźnik doładowania bądz najzwyklejszym manometrem podłącz się po turbo i sprawdz jakie ciśnienie pompuje nie wiem jak jest w turbo benzynie ale mozesz np sie podpiąć przez trójnik pod wężyk co idzie do gruszki która upuszcza nadmiar powietrza z turbo. Tzn przed ta gruszka na weżyku od turbo do owej gruszki
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Cze 2009 Posty: 94 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 31, 2009 12:00
Nie wiem kiedy znajde czas żeby się tym zająć, jakoś wszystkie najbliższe weekendy mam zajęte a w tygodniu to nie ma szans na taką robotę... Ale na pewno wrzucę jak uda mi się sprawdzić.
Przy okazji - widziałem gdzieś na kokpicie zamontowany taki wskaźnik sprężania turbiny. Czy ktoś coś takiego montował? W sumie niby bajer, ale można na nim obserwować pracę turbinki, co może się przydać choćby w diagnostyce jej działania.
Pomógł: 35 razy Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 473 Skąd: Katowice
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 03:33
Firq napisał/a:
kup wszkaźnik doładowania bądz najzwyklejszym manometrem podłącz się po turbo i sprawdz jakie ciśnienie pompuje nie wiem jak jest w turbo benzynie ale mozesz np sie podpiąć przez trójnik pod wężyk co idzie do gruszki która upuszcza nadmiar powietrza z turbo. Tzn przed ta gruszka na weżyku od turbo do owej gruszki
Gdzieś czytałem o gruszcze paluszkach i wzmacnianiu, ale to napewno nie dotyczyło silnika
Wskaźnik silnika najlepiej jest wpiąć w wężyk idący do zaworu regulującego ciśnienie doładowania. W rurze idącej z intercoolera do przepustnicy on wychodzi. Wpina się przed zaworem, a to jest taki malutki walec z 2 rurkami i wtyczką.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum