Forum Klubu ROVERki.pl :: [R620] Nie chce palić po dłuższym postoju???
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R620] Nie chce palić po dłuższym postoju???
Autor Wiadomość
karino 



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 52
Skąd: Puławy



Wysłany: Czw Paź 22, 2009 10:28   [R620] Nie chce palić po dłuższym postoju???
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1998

Witam wszystkich :) jest to mój 1 post na tym forum. Mam koledzy do Was pytanko. Autko po dłuższym postoju nie chce zapalić. muszę kręcić ok 20-30 sek aby załapał. później jak załapie to już normalnie pali. postoi godzinke tez normalnie pali. ale jak postoi z 5 godzin albo cała noc to już cyrki sie dzieja. boje się co to się stało gdyz jak bedzie zimniej to na takim kreceniu może mi bateria paść. Prosze o ewentualne podanie uterki albo jakies porady. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lut 08, 2011 22:42, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Paź 22, 2009 10:28   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
RoBBoD 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 267
Skąd: Poznań

Rover 600

Wysłany: Czw Paź 22, 2009 10:40   

Rano zanim odpalisz zobacz czy gruszka jest twarda czy miękka. Jeśli miękka pod pompuj paliwko zobacz jak odpali jeśli OK to polecam zaopatrzyć się w zaworek zwrotny i zamontować przed pompką, gruszką jak kto woli znajduje się ona przed filtrem paliwa.

Jeśli nic to nie da to poczytaj to:

http://www.roverki.pl/mod...ies=Technika#49
 
 
 
karino 



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 52
Skąd: Puławy



Wysłany: Czw Paź 22, 2009 13:19   

a w jaki sposób podpompować paliwo?
 
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Czw Paź 22, 2009 13:20   

karino napisał/a:
a w jaki sposób podpompować paliwo?

za filtrem paliwa jest gruszka do pompowania :wink:
 
 
karino 



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 52
Skąd: Puławy



Wysłany: Pią Paź 23, 2009 13:59   

po wstepnej analizie wniosskuje e potrzebny bedzie jednak ten zaworek zwrotny. auto stało ponad 3 h sprawdziłem gruszke i była miekka, podpompowałem pare razy az była twarda i zapalił bezproblemowo. zobacze jak bedzie po nocce i dam znac :)

[ Dodano: Pią Paź 23, 2009 14:59 ]
no i minęła noc... pod pompowałem gruszkę i była poprawa. auto kręciło ok 5 sek ale to wraz nie jest dobrze... patrzyłem w ksiązce kiedy były świece wymieniane, okazało się ze przeszło ok 5 lat temu i dla pewności wymienię je jutro wraz z zaworkiem. czy ngk będą dobre dla tego silnika?
 
 
 
kinek 



Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 7
Skąd: tychy



Wysłany: Pią Paź 23, 2009 17:26   

będą pasowały
 
 
karino 



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 52
Skąd: Puławy



Wysłany: Sob Paź 24, 2009 20:59   

kupiłem dzisiaj 4 szt ngk po 50zł każda. w poniedziałek wymienie. kupiłem także zawór zwrotny ale nie montowałem go. w poniedzialek jestem umówiony na wizyte u magika od pomp i ma sprawdzic czy wszystko gra
 
 
 
RoBBoD 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 267
Skąd: Poznań

Rover 600

Wysłany: Nie Paź 25, 2009 11:14   

karino, Daj znać czy jakaś widoczna poprawa po świeczkach.
 
 
 
karino 



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 52
Skąd: Puławy



Wysłany: Czw Paź 29, 2009 17:38   

spoko napisze we wtorek pewnie :)

[ Dodano: Pon Paź 26, 2009 16:24 ]
doszedłem do wniosku że nie ma co montować tego zaworku gdyż zauważyłem wyciek ropy na pompie. nie wiem skąd dokładnie cieknie. dziś auto zostawiłem u magika jak odbiorę zdam relację skąd ten wyciek

[ Dodano: Czw Paź 29, 2009 17:38 ]
witam ponownie. auto odebrałem wczoraj od magika. została wymieniona gruszka na nową i została zalożona nowa uszczelka (uszczelniacz) w pompie. świec zapomniel wymienic w przyszłym tygodniu to zrobię. samochód z rana jak i po dłuższym postoju pali lepiej. po nocy kreci ok 2/3sek. zobaczymy jak w zimie bedzie. pry okazji sprawdzili mi cisnienie na cylindrach. co o tym śądzicie bo nie wiem nawet jakie powinno być.




http://www.fotosik.pl/pok...6c3367cf62.html
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Czw Paź 29, 2009 17:42   

Ciśnienie idealne.
 
 
karino 



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 52
Skąd: Puławy



Wysłany: Czw Paź 29, 2009 17:46   

czyli mówisz że jest ok? a jakie było cisnienie w nowych autach z tym silnikiem?

[ Dodano: Czw Paź 29, 2009 17:46 ]
a zapomniałem dodać ze to na czym jeżdzę to chyba jest ropa ale z niepewnego zrodła bo puszczane bezposrednio z cięzarówek od naszych wschodnich sasiadów wiec i to moze sie przyczynic do gorszej dynamiki
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Czw Paź 29, 2009 18:05   

Z tego co pamiętam około 30 bar +/- jakaś tolerancja.
 
 
RoBBoD 




Pomógł: 1 raz
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 267
Skąd: Poznań

Rover 600

Wysłany: Pią Paź 30, 2009 00:29   

karino napisał/a:
to na czym jeżdzę to chyba jest ropa ale z niepewnego zrodła bo puszczane bezposrednio z cięzarówek od naszych wschodnich sasiadów


Powiem Ci że u mnie była duża różnica jak lałem ropę z przy marketowych stacji i potem jak wlałem BP ULTIMATE, na plus oczywiście, miało to wpływ na falowanie obrotów troche i poranne odpalanie. Apropo zaworków to mam nową gruszkę i dodatkowe 2 zaworki efekt mizerny.
 
 
 
Gonia 




Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 28 Wrz 2001
Posty: 356
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Paź 30, 2009 09:16   

RoBBoD napisał/a:
karino napisał/a:
to na czym jeżdzę to chyba jest ropa ale z niepewnego zrodła bo puszczane bezposrednio z cięzarówek od naszych wschodnich sasiadów


Powiem Ci że u mnie była duża różnica jak lałem ropę z przy marketowych stacji i potem jak wlałem BP ULTIMATE, na plus oczywiście, miało to wpływ na falowanie obrotów troche i poranne odpalanie. Apropo zaworków to mam nową gruszkę i dodatkowe 2 zaworki efekt mizerny.


Proponuję sprawdzić najczęściej ignorowaną część, a mianowicie przekaźnik świec żarowych. Nawet dobre świece nie zagrzeją, gdy przekaźnik po przekręceniu kluczyka nie poda napięcia na świece. Można sprawdzić w bardzo łatwy sposób. Przed porannym uruchomieniem, można podać napięcie na świece bezpośrednio z akumulatora. Jeśli odpali normalnie będzie wszystko jasne.
 
 
 
karino 



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 52
Skąd: Puławy



Wysłany: Pią Paź 30, 2009 13:07   

spróbuje zatankować kiedyś cały bak na jakiejś lepszej stacji i zobaczę czy coś to da bo falowanie obrotów to i ja mam u siebie i czasem jak stoi na biegu jałowym to dziwnie pracuje silnik chodzi chodzi nagle cos takiego jakby za mała dawkę dostał (objaw spadku obrotów na poniżej 800)i w ułamku sekundy podskakują obroty do góry na ok 850 chyba.nie sadze aby to był silniczek krokowy bo wtedy inaczej by się auto zachowywało. ja odpalam auto dopiero po pstryknięciu spod maski

[ Dodano: Pią Paź 30, 2009 13:07 ]
robbod zoacz czy Ci nie cieknie gdzieś koło pompy paliwowej. albo jak poppujesz gruszka czy nie słychac gdzieś syczenia bo może przewód masz peknięty
 
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Pią Paź 30, 2009 13:59   

W dieslu nie ma silniczka krokowego. Przyczyną falowania obrotów może być uszkodzona instalacja elektryczna (wiązka i kostki w okolicach pompy wtryskowej) lub zabrudzony nastawnik dawki paliwa pompy wtryskowej, a także nieszczelności w układzie paliwowym.
 
 
karino 



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 52
Skąd: Puławy



Wysłany: Pią Paź 30, 2009 19:14   

a gdzie znajduje się nastawnik?
 
 
 
SviRu 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 102
Skąd: Wrocław



Wysłany: Pią Paź 30, 2009 21:59   

Ja mialem to samo /mam - auto szarpie na wolnych skacze z 800-850 - 750. Winna jest instalacja elektryczna - przy pomie masz wiązki - poruszaj nimi i zobaczysz czy przechodzi. U mnie gmeranie wiązkami pomaga i już nie szarpie. Nie mam niestety czasu sprawdzac ich teraz przed zimą. W lecie się tym zajmę :)
 
 
NEOSSS 




Pomógł: 214 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 2216
Skąd: Dębe Wielkie/WaWa



Wysłany: Sob Paź 31, 2009 00:40   

Tak jak Gonia, napisala radze sprawdzi przekaznik i jego gniazdo dokladnie a potem kazda swiece zarowa, dodatkowo sprawdzic gruszke i odpowietrzyc filtr, sprawdzic takze korek wlewu paliwa i wiazke...
 
 
 
karino 



Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 52
Skąd: Puławy



Wysłany: Sob Paź 31, 2009 08:04   

sprawdzic korek wlewu paliwa?? a z nim może byc nie tak?? zauważyłem że przy tankowaniu gdy odkręcam kurek to zawsze syczy... mam vectre b dti i tam nie mam takich objaw
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R620] Samochód nie chce palić :(
sammer21 Rover serii 600, Honda Accord 11 Czw Paź 30, 2008 21:52
Flinkston86
Brak nowych postów [620Si] problem z odpalaniem po dłuższym postoju.
Rudzik Rover serii 600, Honda Accord 5 Wto Paź 24, 2017 19:45
tomii620si
Brak nowych postów [R620] Nie odpala po postoju
funfel Rover serii 600, Honda Accord 7 Czw Cze 19, 2008 07:27
NEOSSS
Brak nowych postów [R620] Ciężko odpala po postoju.
Mattheo Rover serii 600, Honda Accord 2 Pią Wrz 19, 2014 15:41
dokos9
Brak nowych postów [R620]Problem z odpaleniem po długim postoju
Jordan87 Rover serii 600, Honda Accord 14 Czw Gru 01, 2011 21:09
marthinez



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink