Ile wasze Roverki palą w trasie/mieście mi wydaje się że mam za duże spalanie lato bez klimy pełen bak w trasie nad morze 620km 5 osób i bagaże miasto średnio 10l teraz w zimę zalałem 23litry zrobiłem w trasie nie przekraczając 80km/h 180km i 20km po mieście i już zapala się rezerwa fakt że jak czekałem na znajomego ok 20min auta nie zgasiłem wymieniałem opony w kolejce 3 godziny to co jakiś czas auto dopalane by się ogrzać. Z tego co pamiętam w lato na pełnym baku bez klimy zrobiłem 480km ale nie jestem tego do końca pewien na pewno było poniżej 500km i powoli zaczynała się zapalać rezerwa biegi zmieniam maks do 3 tys.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Sty 12, 2010 11:04 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
też mam Rovera 416.
Silniczek krokowy oczyściłem, obniżyłem obroty śrubką (wolnych obrotów) - były powyżej 1000 i w mieście spalił mi 11,4/100 , w specyfikacji napisali że okolo 9,9 powinien.
Niby ok, ale....
Pytanie:
Przy dodaniu gazu silnik szybko wchodzi na obroty (przy lekkim nacisnięciu pedału gazu), ale nie od razu obroty te spadaja po zdjeciu nogi z pedału. To trwa jakąś chwilę zanim obroty spadna do tego 1000. Czy to normalny objaw?
Jeśli nie to co może byc przyczyną?
lamtrop, jeśli to spalanie w mieście i na krotkich trasach to sie nie dziw bo tak Ci spali. A obroty nie spadają od razu na najniższe tylko schodzą prawie do wolnych a następnie podbijają leciutko w górę i dopiero osiągaja te ~850obr.
jeszcze jedna wątpliwość: nie zawsze obroty spadaja do tej samej wartości. Zwłaszcza jak przy szybkiej jeździe wrzuci sie na luz, obroty spadaja do około 1000 (trochę powyżej), jeśli delikatnie wejdzie na obroty spadaja potem do 900
Czy to normalne, może jednak cos wymaga wymiany lub czyszczenia?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum