Ja miałem taki ze zaczepy w lampach pękły, zderzak wgnieciony i maska trochę odskoczyła i tez nie wyskoczyła. Przez pewien czas sie zastanawiałem czy mam ja jeszcze i w sumie do tej pory nie wiem
Tylko dla mnie to raczej była stłuczka niż wypadek
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 170 Skąd: Piotrkow Tryb
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 12:14
asgard88, w Twoim przypadku poduszki raczej nie mialy prawa zadzialac
wydaje sie ze u mnie cos jest nie ten teges , chociaz auto przed wypadkiem ogladalem dokladnie z moim kolega 37 letnim naprawde dobrym blacharzem i powiedzial ze nie bylo niz rzezbione i auto jest bezwypadkowe
ale poduszki nie zadzialaly ,mialy takie prawo?????
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Oczywiscie ze jest taka mozliwosc.Duzo wypadkow się oglada w ktorych poduszki nie wystrzelily.
Ja mialem stłuczkę taką ze zderzak do wymiany,grill i maska a poduchy nie wystrzelily.Ostatnio tez z dosyc dużą siłą baba mi cofnela w przod i tez nic.Byc moze czujniki nie zadzialaly. Zeby poduchy wystrzelily to wyglada na to ze naprawde musi byc solidne bum
W moim poprzednim R też nie wywaliło poduchy, uderzenie zbyt słabe, mimo iż przodem zanurkowałem z nasypu i dachowałem "przodem" a potem standardowo czyli bokiem.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
IMO nie tylko w Roverkach tak jest. W moim poprzednim autku miałem czołówkę (lewą stroną) z szalonym dostawcą pizzy w małym fiacie. Szczęście, że przy mojej niewielkiej prędkości około 20-30km/h (pizzaman jechał chyba szybciej)
Maluszek masakra, moje autko pogięty błotnik, macha, zderzak w strzępach, podłużnica cofnięta... szarpnęło mną konkretnie ale poduchy nie wystrzeliły.
Wogóle się na tym nie znam a zabieram głos ale wydaje mi się, ze ten czujnik SRS jest tak skonstruowany aby zdetonować poduchę w przypadku otrzymania konkretnej ilości energii, i to by miało sens bo uderzając z niewielką prędkością, strzał z poduchy nie jest chyba mile widziany.
W momencie mocnego dzwona jest większa energia uderzenia i wtedy włącznik jest pobudzany.
_________________ "Jest cechą głupoty dostrzegać błędy innych a zapominać o swoich" - Cyceron
nie wie jak w roverku ale w większości aut można odczytać z pamięci poduszek czy powinny się otworzyć a nie zadziałały lub czy nie zadziałały bo nie dostały sygnału z czujnika, choć ja już kiedyś tak przywaliłem na autostradzie ze auto poszło do kasacji a żadna poducha nie zadziałała i okazało się potem ze tak pechowo waliłem w poślizgu ze ani jedna poduszka nie dostała sygnału do otwarcia a auto skasowane , auto to skoda , rzeczoznawca wyciągnął fizycznie kalkulator poduszek z auta podłączył pod zwykłego peceta i to sprawdził.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum