Wysłany: Nie Maj 02, 2010 07:41 [R620] Luzy w zawieszeniu ?
Typ: Ti Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: wszystkie
mam nietypowy problem jak odpalam rano samochód i ruszam zawieszenie pracuje bez problemu idealnie natomiast kiedy silnik się rozgrzeje przy najechaniu na nierówności zaczynają się stuki i drgania. Zimą kiedy temperatura była niższa ten objaw występował po jakimś czasie teraz jest szybciej, jaki związek ma temperatura z pracą zawieszenie ? proszę o poradę
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lut 15, 2011 23:29, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Nie Maj 02, 2010 07:41 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Bardzo duży. Odpowiada za to fizyka. Kurczenie się materiału pod wpływem zimna i rozciąganiem od ciepła. U mnie też jest ten problem. Sam jeszcze nie namierzyłem przyczyny, a wymieniłem już prawie całe zawieszenie.
Sprawdź dokładnie sworznie wahaczy. Na postoju poszarp za kolo od góry jak będzie stukać to sworzeń górny. Aby sprawdzić dolny trzeba by postawić coś pod dolny wahacz tak żeby koło wisiało w powietrzu, szarpać i nasłuchiwać czy nic nie hałasuje. Nie proponuje ścieżek diagnostycznych, bo to nic nie daje. Zawieszenie w R600 "oszukuje" tamtejsze urządzenia
Teoretycznie powinny wykryć, natomiast miałem taką sytuacje - pojechałem Nubirą na przegląd przy temperaturze około zera stopni - nic nie wykryło, przegląd bez problemu, a tydzień później przy 10 stopniach na plusie zaczęło się skrzypienie.
Mógłbyś podjechać do jakiegoś warsztatu co robią zawieszenie, zbieżność i tak dalej, to za 20 pln dokładnie zdiagnozują co tam jest nie tak.
jest to delikatny stuk ale stanowczy i wyraźny, odczuwalny jest na kierownicy tez mocno odczuwalne jest to na "kocich łbach" albo jak kto woli kostce brukowej
To spróbuj zrobić tak jak pisał _papa_ - podnieść woza i poszarpać koło trzymając je od góry - do siebie i w kierunku nadwozia.
Jeszcze jedna rzecz mi przeszła przez myśl, też warto spróbować - skręć koła maksymalnie i zacznij cofać. Raz ze skręconymi w prawo, raz w lewo - jeżeli stukanie jest bardzo odczuwalne na kierownicy to może przeguby na półosiach klekotają, a nasila się to właśnie przy cofaniu ze skręconymi kołami - na diagnostyce by to nie wyszło.
a jakiej firmy polecacie sworznie wahaczy dolne i górne i IC znalazłem Delphi dobre są ?
nie polecam Delphi. U mnie wytrzymały może z 10 tys km. Nawet z rozmowy z ludzmi co sprzedają części słyszy się opinie że delphi się popsuło. Najlepsze do R600 są japońskie zamienniki, sprzedawane przez JC. 555 to jest bardzo dobry wybór. Polecam!
Najlepiej 555 jezeli chodzi o firme, jezeli chodzi o gorne to najlepiej caly wachacz zmienic, dostaniesz w TomaTeam nie najtaniej, ale napewno dobre, bo jezeli o to chodzi to mocno to przerobilem. Mozesz tez kupic za 70zl na allegro, ale to na 3 miesiace, tak samo Deckermann.
Jezeli chodzi o badanie na diagnostyce to mozna sie przejechac jak ja (mialo byc ok, a kolo sie urwalo)
Najlepiej sprawdzic podnoszac auto i wkladajac lape mieczy wachacz, a zwrotnice.
Jezeli czujesz na kierownicy to jeszcze Ci dojdzie poduszka silnika.
Jezeli jedziesz na kocich lbach, to na 90% gorne. Jezeli Ci skrzypi przy skrecaniu kol to najlepiej jedz od razu do warsztatu i rob dolne swoznie.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
przy skręconych kołach i ruszaniu do przodu i do tyłu nie ma żadnego stukania, natomiast padał dziś deszcz i auto mniej stukało ....... ma korzenie angielskie a tam ciągle mgła deszcze i wilgoć ......
U mnie właśnie jest podobny objaw. Po umyciu zawiechy na myjni tak jakby mniej stuka. Ja obstawiam sworznie. U siebie wymieniłem cos ok 20tys temu na delphi i chyba znów będę je musiał wymienić
Jakiś czas temu wymieniałem górny sworzeń na Delphi i było lepiej do pierwszej lepszej dziury, w którą wpadłem, ale po wymianie nie było tak do końca super, ponieważ dalej słychać stuki, jeden mechanik zasugerował wymienić poduszkę pod amortyzatorem, czy to może być to?
Zawsze moze byc to, jednakze dlaczego na skreconych kolach nic nie slychac. Ja bym jeszcze sprawdzil polosie,czy nie pukaja, bo tak czasami moze sie objawiac wewnetrzny przegub.
[ Dodano: Wto Maj 04, 2010 23:45 ]
Jak puszczasz sprzeglo na wyprostowanych kolach nie ma pukniecia lekkiego? Auto nie wibruje podczas mocnego przyspieszania, szczegolnie na nizszych obrotach?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Ja polecam z TomaTeamu, nie sa tanie, bo kosztuja kolo 170zl, ale wytrzymuja duuuuzo dluzej nic te z allegro za 70zl
[ Dodano: Pią Maj 07, 2010 00:37 ]
Jeszcze jest bardzo wazna rzecz, ze czesto z allegro nie pasuja, bo sa za szerokie, wynika to z tego, ze podrzucaja z nowszego, albo starszego modelu accorda, myslac, ze to to samo.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum