Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1996
Witajcie
Od 5dniz magam sie z usterką jak widze czesta w roverach a mianowicie z wpadnietym pedałem sprzęgła.
Jechałem przez misato, i nagle zaczely mi bardzo ciezko wchodzic biegi, po ok 3km pedał sprzegla wpadł w podłogę.I koniec.
Za waszymi radami z innych watków wymienilem juz:
1.Nowa pompę sprzęgła
2.Gumki w wysprzęgliku
Pompujac sprzeglo nadal nie czuć twardnięcia pedału.
Co zauwazylem to to ze łapa byla trochę pęknieta,aczkolwiek jeszcze sie trzyma czy to moze byc problem?Jak wygląda zapiecozna łapa?
Błagam was koledzy o pomoc bo autko potrzebne a stoi i skonczyly mi sie pomysly co to moze byc?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Lut 16, 2011 23:03, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 26, 2010 09:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Poziom płynu w chwili awari byl bardzo niski prawie ze nie bylo...teraz popujac i spuszczajac plyn wraz z bombelkami powietrza to troche ubywa ale to cxhyba normalne.
Pompe wymienilem bo byla troche obsarkana
No i bylo mokro przy wysprzegilku dlatego wymienilem gumki.
niech ktoś wciska sprzęgło, a ty patrz jak wygląda ruch łapy. będziesz widział, czy to ona się zgina (to jest złamana), czy może nie chodzi w ogóle, co by wskazywało na pompkę...
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum