Typ: wszystkie Rodzaj silnika: wszystkie Pojemnosc silnika: wszystkie Rok produkcji: wszystkie
hoi,
panowie mam mały problem, ukończyłem swapa hamulców na 282mm z przodu wymieniłem tarcze, klocki, jarzma + kompletny tył, tarcze i klocki. Wszystko poczyszczone, nasmarowane.
Problem z odpowietrzeniem, tzn. około 2-3 tygodnie temu jak robiłem przegląd hamulców to odpowietrzałem i poszło gładko, ale teraz robiłem to już 3 razy i nic albo układ się zapowietrzył tak mocno, że trzeba go podciśnieniem albo coś jest nie tak ?! źle robię czy co...
pedał jest bardziej twardy, ale nie tak jak powinien, da się go do końca wcisnąć i dodatkowo, na zapalonym silniku jak go przypompuje 3-4 razy zachowuje się tak samo jak na zgaszonym tzn, 1 naciśnięcie normalne, 2gie,3cie,4te coraz bardziej twardy (tak samo jak na zgaszonym silniku). Więc ewidentnie jest zapowietrzony...
wiem, że są różne teorie i każdy chwali swoją ale napisze jak robiłem (doradzał mi wieloletni mechanik)
1.zapalony silnik (słyszałem tezy że to zbrodnia jak i tezy że nie zapalony nią jest )
2.kolejność (1wszy raz od końca czyli tył prawy, tył lewy, przód prawy, przód lewy) potem powiedział mi że jak mam ABS to kolejność odwrotna jest więc (1wszy przód lewy, przód prawy, tył lewy, tył prawy)
3. zbiorniczek wypełniony po brzegi + kontrolowanie go by nie brakło i nie zapowietrzyć na nowo
4. jedna osoba w środku 2-3 energiczne pompnięcia i trzyma hamulec, ja luzuje zaworek odpowietrzający (pod sporym ciśnieniem wylatuje powietrze + płyn hamulcowy), puszcza hamulec i taką czynność po 2-3 razy na zacisk (aż po poluzowaniu wystrzeliwuje tylko i wyłącznie płyn po sporym ciśnieniem)
5. każde koło obskoczone, płyn uzupełniony i jazda próbna
wyszedł lipton, a dodatkowo czasem słychać przy hamowaniu (hamuje delikatnie jak na dotarciu się powinno) słychać stukanie, jak gdyby klocek się telepał, jarzmo było luźne czy coś (wszystko dzisiaj jeszcze raz sprawdziłem czy dobrze poskręcane) słychać nie zawsze raz na 5 hamowań może, myślę że się ułoży
pozdrawiam
_________________ Rover 600 2.0 SDi 99'
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 21:06 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
kruszan, Więc ewidentnie jest zapowietrzony...
Wybacz ale to kompletna bzdura, przy zapowietrzonym pedał nie zrobi się twardy, właśnie ze względu na powietrze które ma większą ściśliwość niż płyn hamulcowy.
Miałem podobnie po wymianie przewodów hamulcowych i cały czas zapowietrzony był prawy tył odpowietrzyłem go powietrze już nie leciało myślę ok i było ciut lepiej trochę pojeździłem i znowu było powietrze w prawym tyle, po paru powtórkach z odpowietrzania co parę dni w końcu się ułożyło i hamulce były brzytwa
_________________ To ja Alex z chłopakami w ręku kierownica ,szosa przed nami...
Jak Ci sie robi twardy to raczej serwo szwankuje, a nie zapowietrzyles czasem pompy absu?
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
hmmm a ja Ci wiem? odpowietrzałem po raz 4ty, na zgaszonym silniku od tyłu prawego - poprawiło się (pedał stał się trochę twardszy) ale o twardym bardzo pedale to napisać nie mogę... jutro będę przelewał płyn to jeśli tam coś siedzi to na bank wyjdzie
No ja w 600 przelalem przez każde koło litr, czy dwa i dopiero wtedy pojawiły się dobre hamulce. Szczególnie, że od razu zmieniłem płyn.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
chyba mam chochlika, hamulce jeszcze odpowietrzałem i przelewałem, nic się nie zmieniło, tzn. można już normalnie jeździć hamować, swap się udał bo koła stają w miejscu ABS pompuje ale ten wpadający pedał nie dawał mi spokoju i na 99% okazało się, że winna jest pompa hamulcowa tzn. chyba któraś z uszczelek puszcza lub zebrał się tam brud i po naciśnięciu pedału jest twardy (nie jak kamień ale jest) ale jak się trzyma hamulec to powoli pedał się zapada, a nie powinien, czyli pompa puszcza ciśnienie i płyn wraca do zbiorniczka - muszę ją wymontować i sprawdzić, lub od razu kupie zestaw naprawczy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum