Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 13:24 ukradli mi Roverka
skradziono w Toruniu Roverka 400, 1,6 litra, 1999 r. ciemnozielony, skórzana tapicerka na tablicach CWL 5P35 gdyby ktoś na niego trafił trafił proszę o kontakt 509 053 799 Daniel lub tel. 997
SPAMU¦
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 13:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wyślij koniecznie informacje z nr VIN do wszystkich popularnych serwisów aukcyjnych.
(Allegro, otomoto, gratka i jakie tam jeszcze znasz).
Napisz e-mail do służb granicznych - Zaczęli je kraść na Słowację.
Napisz informacje na wszystkich forach samochodowych jakie znasz im więcej ludzi się dowie tym lepiej.
Zgłosiłeś już na Policję.
Auto miało wykupione AC
Bardzo współczuje bo sam kiedyś straciłem auto i wiem jak to boli.
Jeżeli ktoś sie wyspecjalizuje w roverkach to da się go ukraść tak jak każde inne auto.
A musi być ktoś wyspecjalizowany bo bez testbooka ew wymienionego ECU takie samochody są bezużyteczne.
Chyba że na części do hondy
Smutna sprawa.Po zakupie 600tki stwierdzilem takze ze R oraz MG nie kradna
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
Ivar [Usunięty]
Wysłany: Pon Wrz 12, 2011 17:26
wyjaśnienie a propos kradzieży. Włamano nam się do mieszkania i znaleźli kluczyki , Rover stał pod blokiem nietrudno było zlokalizować
[ Dodano: Pon Wrz 12, 2011 18:26 ]
aha razem a Roverkiem zniknął dowód rejestracyjny więc jest szansa że gdzieś wypłynie na giełdzie lub w inny sposób pojawi się na rynku do sprzedania Nie kupujcie go dajcie znać jeśli ktokolwiek zauważy ogłoszeni o ciemnozielonym Roverze 400 , 1999 r.
podaj przebieg auta w miare dokładny i znaki szczególne jak pisza powyżej.
nie chce filozofować ale moje zdanie jest takie
jak ktoś chce ukraść auto to musi byc w tym dobry i nie szuka kluczyków w domu właściciela i wsiada odpala i odjeżdża i biorąc pod uwagę ze byli u ciebie w domu czyli sie włamali to pewnie szukali np kasy albo czegoś drogiego a ze być możne nic nie znaleźli i widzieli kluczyki od auta to żeby nie wyjść z pustymi kieszeniami zabrali auto... do czego zmierzam. Poszukaj w okolicy gdzieś na szrotach gdzie auta rozbierają na części po dzwon popytaj. I bierz pod uwagę ze to sa tylko przypuszczenia lecz mimo to życzymy powodzenia
U mnie na uczelni jakiś czas temu kradli sprzęt i nie mogli znaleźć winowajcę.
Okazało się że sprawcy wystawili sprzęt na allegro i to tak zrobione zdjęcia ze było widać naklejkę uczelnianą z numerem
Wszystko jest możliwe, ale prędzej samochód do komisu trafi.
aha razem a Roverkiem zniknął dowód rejestracyjny więc jest szansa że gdzieś wypłynie na giełdzie lub w inny sposób pojawi się
kumepl tak miał z passkiem - i całe szczęście bo sprzedali go z dokumentami i wpadł na kontroli, jakby papierów nie było to by dawno skończył pocięty na żyletki... także jest w tym jakaś nadzieja
auto nie trafi do komisu i na żaden portal bo wszystko wyszło by na jaw podczas rejestracji pojazdu i sprzedający by wpadł, trzeba być debilem by próbować sprzedać te auto legalnie na allegro czy w komisie
auto nie trafi do komisu i na żaden portal bo wszystko wyszło by na jaw podczas rejestracji pojazdu i sprzedający by wpadł, trzeba być debilem by próbować sprzedać te auto legalnie na allegro czy w komisie
I tu się mylisz, tamtego sprzedanego passka złodzieja (w sumie złodziei) nie złapali - sprzedał auto podając się za właściciela i tyle... zawsze się jakiś łoś znajdzie na okazyjną cenę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum