Wysłany: Sob Lis 19, 2011 19:45 [416 Si] Pytania przedzakupowe
Jako że jestem nowy na forum chciałbym wszystkich powitać
Mogę okazyjnie kupić Rover 416Si od "znajomego znajomego". Byłem dziś oglądać ten samochód, jest w średnim stanie, ale cena jest adekwatna do wyglądu.
W związku z tym mam kilka pytań:
1. Zamki w obu drzwiach są wpadnięte do środka. Czy będzie problem z ich naprawą? Dodam że centralny zamek jest sprawny.
2. Zażółcone przednie lampy. Czy polerka w tym wypadku pomoże?
3. Czy włącznik znajdujący się przed lewarkiem skrzyni biegów (taki z narysowaną śnieżynką) to włącznik klimatyzacji?
Najbardziej się boję że te zamki będą uszkodzone (bo kradzione raczej nie jest, bo po co byłyby wyłamywane zamki w obu drzwiach).
SPAMU¦
Wysłany: Sob Lis 19, 2011 19:45 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ad.1 najprawdopodobniej obie klamki będą do wymiany,nie jest to prosta sprawa, ale samodzielnie można ogarnąć, jak ma się złodziejskie łapy
ad.2 nie pamiętam czy "szkło" (bo to plastik) jest gładki czy nie, jak jest gładki można polerować, jak ryflowany, to nie, bo światło straci geometrię.
ad.3 to jest włącznik od klimy
ad.2 nie pamiętam czy "szkło" (bo to plastik) jest gładki czy nie, jak jest gładki można polerować, jak ryflowany, to nie, bo światło straci geometrię.
"Szkło" od strony zewnętrznej jest płaskie, więc można śmiało polerować. Polerka powinna dużo pomóc. Tu jest temat o polerowaniu kloszy lamp http://forum.roverki.eu/v...e+reflektor%F3w
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Jeszcze małe pytanie: ile może kosztować zszycie przez tapicera fotela? Fotel kierowcy jest rozdarty na "siedzisku" na środku. Czy to się opłaca w ogóle robić czy może lepiej cały fotel wymienić? Bo jak zauważyłem wbrew temu co myślałem wcześniej, części do tego samochodu nie są jakoś wybitnie drogie
ja poszło na szwie to nie będzie droga inwestycja, bo jak ex teściowi przekładali tapicerki na fotelach to dał 100 pln. Jeśli poszło nie na szwie, to się może nie opłacać, bo nawet jeśli zeszyje to za chwilę znów może puścić więc lepiej kupić nowy fotel
Autko ma podobno jakiś wyciek oleju, gość który sprzedawał mówi że uszczelniał miske olejową ale coś dalej cieknie, pisze że w 1,5 tygodnia zrobił już 1000km i jeździ, także autem do domu dojade ale że trzeba to zrobić (mówi że padł jakiś simering na wale). Czy to może być przyczyną? Czytam na forum i widze ze dosyc czesta awarią jest własnie padnięcie uszczelniacza na wale. Dużo przy tym roboty? Ile to mniej więcej kosztuje (część, bo w rodzinie mam mechanika który mi to zrobi)?
Ja u siebie wymieniałem prawy simering półośki, koszt 29zł.
Dodatkowo możesz spojrzeć czy Ci z impulsatora nie cieknie, bo np. u mnie stamtąd mi ubywa (impulsator znajduje się przy łączeniu skrzyni biegów z blokiem silnika z tyłu).
mówi że uszczelniał miske olejową ale coś dalej cieknie, pisze że w 1,5 tygodnia zrobił już 1000km i jeździ, także autem do domu dojade ale że trzeba to zrobić (mówi że padł jakiś simering na wale).
Chodzi o uszczelniacz wału korbowego.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
uszczelki na wałkach rozrządu od strony kopułki są tanie w wymianie, od strony paska już jest gorzej. Chyba że sam potrafisz to zrobić. Mi się leje od strony paska i to chyba z obu uszczelniaczy
uszczelki na wałkach rozrządu od strony kopułki są tanie w wymianie, od strony paska już jest gorzej. Chyba że sam potrafisz to zrobić. Mi się leje od strony paska i to chyba z obu uszczelniaczy
spoko, odkręcenie skrzyni biegów to nie problem akurat, gorzej tylko ze znalezieniem na to czasu (jestem cały tydzień poza domem )
Rozumiem że coś co mogło paść to albo uszczelniacz wału albo uszczelniacze wałków rozrządu, dobrze myśle?
Odkręć górną część osłony rozrządu i odchyl to zobaczysz. Jak tam jest sucho, to szukaj na dole.U mnie olej zbiera się na łączeniu bloku z głowicą i leci sobie jakąś osłoną przewodu aż okolice miski
no, Panowie (i Panie ) odebrałem roverka, musze się pochwalić że na tylnej klapie jest na nim naklejka roverki.pl a ramka na tylną rejstracje pochodzi też z naszego forum Ciekawe czy ktoś by zidentyfikował w jakiś sposób swój były samochodzik (ja go kupiłem od znajomego handlarza)
No i dojechałem z Krakowa do Rzeszowa, nawet dużo oleju nie ubyło przez cieknący uszczelniacz wałka rozrządu. W międzyczasie zaobserwowałem kilka drobnych usterek: brak podświetlenia deski rozdzielczej - widziałem na yt filmik jak ją rozebrać więc myślę że nie będzie z tym problemu. Coś się stało z regulacja temperatury nawiewu, tzn działała na początku jak trzeba, ale teraz daje tylko ciepłe powietrze nawet jak nastawię na zimne - ma ktoś jakiś pomysł? Kolejna sprawa to niedziałający zegar, trzeba będzie zaglądnąć przy okazji.
Co do zdjęć to na pewno kiedyś wrzucę, dobrze by było wiedzieć co było z nim robione.
Coś się stało z regulacja temperatury nawiewu, tzn działała na początku jak trzeba, ale teraz daje tylko ciepłe powietrze nawet jak nastawię na zimne
sprawdź, czy nie spadła linka (bardziej drut) z zaworu nagrzewnicy (przy ścianie grodziowej pod maską), albo z dźwigni pośredniej (pod nagrzewnicą przy nogach kierowcy)
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Coś się stało z regulacja temperatury nawiewu, tzn działała na początku jak trzeba, ale teraz daje tylko ciepłe powietrze nawet jak nastawię na zimne
sprawdź, czy nie spadła linka (bardziej drut) z zaworu nagrzewnicy (przy ścianie grodziowej pod maską), albo z dźwigni pośredniej (pod nagrzewnicą przy nogach kierowcy)
padło mocowanie linki przy pokrętle, tzn linka nie ma się o co opierać bo ten plastikowy element został odłamany... Nic, pewnie trzeba będzie cały panel nawiewu kupic.
Btw, nie wiem czy mogę tutaj podawać nazwiska, ale mój roverek pochodzi od Pana Tomasza Dudy, który jak widzę swego czasu troszkę się udzielał. Czy może mi ktoś podać tutaj lub w prywatnej wiadomości jego nick na forum, albo jakąś inną fomę kontaktu z nim? Byłbym baaardzo wdzięczny
padło mocowanie linki przy pokrętle, tzn linka nie ma się o co opierać bo ten plastikowy element został odłamany... Nic, pewnie trzeba będzie cały panel nawiewu kupic.
da się to dość prosto obejść.
jest tam drugie mocowanie, tylko w takim miejscu, ze oczko linki trafia na ten grubszy fragment trzpienia na dźwigni. U siebie to powierciłem i zamocowałem do tego drugiego mocowania. Działa bez zarzutu
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Witam was wszystkich jestem nowy na forum, chcialem sie dowiedzieć wszystkiego naa temat 416i będe kupował od kumpla czy warto kupić i czy jest to autko awaryjne jak z czesciami i ogólnie wszystkiego z góry dziekuje i pozdrawiam
Witam was wszystkich jestem nowy na forum, chcialem sie dowiedzieć wszystkiego naa temat 416i będe kupował od kumpla czy warto kupić i czy jest to autko awaryjne jak z czesciami i ogólnie wszystkiego z góry dziekuje i pozdrawiam
Z częściami problemu niema, a czy autko awaryjne , a to zależny w jakim stanie go kupisz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum