Wysłany: Czw Mar 08, 2012 18:51 [R600 SDI] kilka pytań o poduchy silnika
Typ: SDi Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam. Jako że zauważyłem że od jakiegoś czasu szarpie mi lewarkiem zmiany biegow przy dodawaniu i odejmowaniu gazu, postanowilem wymienic poduszki silnika, bo jak na moje to wina wyrobionych poduszek. Tylko nie wiem które poduszki najbardziej za to odpowiadają, że trzymają silnik w odpowiedniej pozycji. Wie ktoś może? I chciałem sie jeszcze zapytac czy warto kupować polskie zamienniki (w intercars TEDGUM jest w rozsądnej cenie). Bo nieraz lepiej dołożyc i kupić oryginał. Tu mam pytanie dla tych co wymieniali, jakiej firmy daliście? Dzięki za pomoc, pozdrawiam
[ Dodano: Sro Lut 29, 2012 20:00 ]
Właśnie byłem u znajomego na kanale i w inter cars. Diagnoza wyszła taka, że na dolnej łapie jest pęknięta mała poduszka, a do góry ta boczna guma też w łapie zamocowana wydaje się najbardziej wyrobiona. Pojechałem do inter cars i pan powiedział, że do dolnej łapy mają wkłady, a ta duża guma z dolnej łapy pasuje też do góry, ale nie jest pewien, bo on nie wie tylko tam ma w komputerze napisane. Jak to w koncu jest, orientuje sie ktoś?
[ Dodano: Czw Mar 08, 2012 18:51 ]
Zamykam temat bo widze że nikt sie nie garnie żeby coś pomóc, ale to nic, poradziłem sobie. Wymieniłem w dolnej łapie obydwie poduszki (duża była wyrobiona a mała była w strzępach), i do góry w bocznej łapie jedną poduszkę (jest taka sama jak na dole). Ogólnie nic trudnego, ja użyłem do tego klucza 15 do odkręcenia łap i bodajże 10 do odkręcenia osłony plastikowej pod spodem. Jeżeli ktos ma imadło w garażu to wymieni sobie bez problemu (w sumie to te duże gumy można wcisnąć ręką, później nogą stanąć i wskoczy, ewentualnie można położyć deskę i stajemy na jednej stronie a ktoś inny na drugiej i wtedy napewno wejdzie. Więc imadło tylko do małej gumy). Gdzieś tu czytałem, że ktoś wymienił i sie skarżył że bardziej czuć wibracje. Fakt, u mnie też ale nieznacznie, a prowadzenie (rzucanie na boki przy zmianie biegu, przy hamowaniu na biegu, szarpanie lewarkiem, szarpanie autem przy ruszaniu) bardzo sie poprawiło, więc myślę że warto. Poduchy kupiłem firmy TEDGUM, duże po 70zł/szt a mała 18zł. Wszystko mi zajęło jakies 2 godziny. No... ale się rozpisałem Dobra, zamykam temat.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 08, 2012 18:51 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Kupiłem w sklepie Inter Cars bo w Gnieźnie jest. Nie zamawiałem z neta. Więc jedyny link jaki moge Ci podac to katalog internetowy Inter Cars http://sklep.intercars.co...notitle=1&wsk=O jedna kosztuje 78zł a druga 18.
Już zamówiłem przez TeDgum, nawet taniej wyszło jeszcze mam takie pytanko, bo patrzać pod samochód nie mogłem zlokalizować tej poduszki skrzyni... gdzie ona tak właściwie jest.
Druga sprawa chodzi o poduszkę lewarka, sprawdzałem ją Ciężko mi ocenić czy odpowiada ona za drgania lewarka bądź niekontrolowane ruchy, tak naprawde to ona przytrzymuje chyba ten bolec i na luźno musi tam być. Czy ten bolec co wchodzi w tą poduszke moze sobie tak sie ruszać na boki itd czy powinien tam siedzieć sztywno i wykonywać ruchy tylko przód tył?
Powiem Ci szczerze że nie wiem jak to powinno być. Ja miałem bardzo mocno wyrobioną tą poduszkę i poradziłem sobie w ten sposób, że dałem taki gruby kawałek gumy pod metalową opaskę co trzyma poduszkę. Ale jakieś super poprawy to nie zauważyłem. Wiadomo że troche luzu musi być bo ciężko lewarek bedzie chodził. U mnie najbardziej pomaga jak skręce tą śrubę co trzyma cięgno do lewarka, ale i tak po jakimś czasie sie luzuje i trzeba poprawiac bo lewarek znowu drży i klekocze. Dawałem już podkładki sprężynowe i nakrętki samohamowne i nic nie dało
[ Dodano: Pon Mar 26, 2012 16:26 ]
Aha, a poduszka skrzyni jest chyba pod filtrem powietrza gdzieś. Ale na 100% nie wiem bo nie rozbierałem, tylko gdzieś czytałem. Może bardziej kompetentni niech sie wypowiedzą.
Odkręciłem dolną łapę i wymieniłem dużą poduszkę, nie jest w sumie tak bardzo łatwo ją wsadzić, trzeba było dać trochę smaru i prasą potraktować. Wymieniłem tylko dużą gdyż mała jeszcze była w dobrym stanie wizualnym a nie mam pojęcia jak ją wyciągnąć z łapy, poza tym w tej mniejszej gumie jest tulejka, ona nie jest na stałe w gumie? bo nowy wkład jest już bez tej tulejki. Wrażenia: po wymienieniu tylko dużej gumy w dolnej łapie musze powiedzieć ze odczucia znacznie sie poprawiły, nie rwie i nie trzęsie już tak silnikiem jak wcześniej, ale nadal nie jest extra. Nie wiem czy jeszcze wymienić gume z górnej łapy czy już dać sobie spokój bo lepiej nie będzie...
Dzisiaj też miałem wymieniane te wkłady, przestało rzucać lewarkiem od biegów do przodu i do tyłu, ale zaczęło trzęść całą budą. Kierownica trzęsię się jak głupia. To chyba przez tedgumowe wkłady....
Matbia: dałeś smar silikonowy? Bo gumy nie lubią takiego zwykłego. Podobno na mydło to też dobrze włazi
Guma się po prostu rozpuszcza pod wpływem takiego smaru.
[ Dodano: Nie Kwi 01, 2012 15:48 ]
Panowie, czy u Was po wymianie wkładów w dolnej i górnej łapie na tedgumowe zamienniki też kierownicą telepie? U mnie amplituda do jakiegoś 1cm dochodzi, poza tym mam wrażenie, że wszystkie plastiki w samochodzie od tych drgań odlecą.
Cholera mnie już bierze z tym gratem... limuzyna od siedmiu boleści... Może wymienić tę olejową poduszkę? Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?
Ostatnio zmieniony przez karolj Wto Kwi 03, 2012 16:33, w całości zmieniany 1 raz
karolj - sprawdź jeszcze poduszkę od skrzyni. Powinna być pod filtrem oleju. Dolna i boczna poducha są od trzymania silnika żeby stał w miejscu, a ta olejowa i ta od skrzyni tłumią drgania. I nie mów, że limuzyna od 7 boleści, bo miałem dużo droższe auta z dużo gorszymi przypadłościami, które są typowe dla danego auta. Roverki są całkiem przyzwoite uwierz. Matbia - u mnie ta mała guma sama wyleciała w takim była stanie, a tulejke trzeba wcisnąć w nową gumę prasą albo imadłem. i jeśli ta boczna za mocno nie lata to nie wymieniaj, co oryginał to oryginał.
Ja wcisnąłem na zwykły smar, bo nie wiedziałem. Kumpel mechanik mi zaś powiedział, że lepsza jest wazelina techniczna bo nie wchodzi w reakcje z gumą. Ale mówił, że jak ktoś do nich przyjeżdża na wymiane gum to sie nie szczypiąi wciskają na to, co akurat mają pod ręką
karolj - sprawdź jeszcze poduszkę od skrzyni. Powinna być pod filtrem oleju. Dolna i boczna poducha są od trzymania silnika żeby stał w miejscu, a ta olejowa i ta od skrzyni tłumią drgania. I nie mów, że limuzyna od 7 boleści, bo miałem dużo droższe auta z dużo gorszymi przypadłościami, które są typowe dla danego auta. Roverki są całkiem przyzwoite uwierz. Matbia - u mnie ta mała guma sama wyleciała w takim była stanie, a tulejke trzeba wcisnąć w nową gumę prasą albo imadłem. i jeśli ta boczna za mocno nie lata to nie wymieniaj, co oryginał to oryginał.
Tak naprawdę to lubie tę limuzynę od 7 boleści, czasami tylko narzekam jak nie działa tak jak powinna
Czy ta poduszka olejowa u Ciebie też jest taka twarda? U mnie praktycznie w ogóle się nie ugina w żadną stronę. Mechanik powiedział, że to co jest u mnie nie wygląda na olejową, może mam założoną jakąś podróbkę?
NocnyDrwal: smar silikonowy, teflonowy albo (podobno, sam nie stosowałem) mydło w płynie Ale tutaj musisz jeszcze sprawdzić czy na pewno się nadaje.
Panowie dzisiaj w dziwnym zbiegu okoliczność ustały drgania samochodu po wymianie gum w łapie... Nie wiem jak to się stało w ale przestałem odczuwać te drgania i już te plastiki nie trzęsą mi się tak jak do tej pory, jest teraz naprawdę luksusowo! Spróbujcie tak u siebie zrobić!
Na postoju odpalonym silniku wrzucamy jedynkę, trzymając sprzęgło wciskamy hamulec i próbujemy tak jakby ruszać na hamulcu. powoli puszczamy sprzęgło cały czas trzymając hamulec do tej pory aż czujemy ze zaraz samochód po postu zgaśnie, po tym zabiegu u mnie wyeliminowałem te dziwne drgania, później zrobiłem z 25 km i dalej było tak jak powinno!
Moja teoria brzmi:
Że ten nowe gumy w łapach muszą po prostu się odpowiednio ułożyć tak aby nie przenosił drgań z silnika na karoserię.
Spróbujcie tego u siebie to nic nie kosztuje a u mnie pomogło!! Piszcie jak u was poszło!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 07, 2012 11:50
karolj napisał/a:
Guma się po prostu rozpuszcza pod wpływem takiego smaru.
[ Dodano: Nie Kwi 01, 2012 15:48 ]
Panowie, czy u Was po wymianie wkładów w dolnej i górnej łapie na tedgumowe zamienniki też kierownicą telepie? U mnie amplituda do jakiegoś 1cm dochodzi, poza tym mam wrażenie, że wszystkie plastiki w samochodzie od tych drgań odlecą.
Cholera mnie już bierze z tym gratem... limuzyna od siedmiu boleści... Może wymienić tę olejową poduszkę? Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie?
Wczoraj wymieniłem wkłady tych łap od silnika! U góry ten duży na dole duży i mały! Napiszę tak:
Takie wkłady jak TEDGUM powinny być zabronione do sprzedaży! Samochód tak trzęsie po wymianie że szok! JEDNA WIELKA PORAŻKA!!! Zakładam stare bo chociaż było normalnie tylko trochę silnikiem rzucało bo był luz! Spróbuje je czymś tylko uszczelnić! Nie kupujcie tedguma bo to rzucanie pieniędzy w błoto! Szkoda tylko że oryginał taki drogi i nie można samych wkładów kupić! Cena może też być taka bo jedyny zamiennik nie nadaje sie do użytku. I proszę nie piszcie że trochę bardziej trzęsie samochodem bo to jest nie do wytrzymania na biegu jałowym po wstawieniu tedguma!
A może trzęsienie bierze się z tego, że poduszka olejowa i pod skrzynią twardnieją z wiekiem, w wyniku tego rozwalają się wkłady w łapach przejmując drgania silnika, których nie tłumi już poduszka olejowa i ta pod skrzynią? Może wymiana pozostałych poduszek pomoże?
Pomógł: 6 razy Dołączył: 06 Mar 2011 Posty: 182 Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 07, 2012 23:01
karolj napisał/a:
A może trzęsienie bierze się z tego, że poduszka olejowa i pod skrzynią twardnieją z wiekiem, w wyniku tego rozwalają się wkłady w łapach przejmując drgania silnika, których nie tłumi już poduszka olejowa i ta pod skrzynią? Może wymiana pozostałych poduszek pomoże?
Tak jakoś sobie to próbuję wytłumaczyć
Możesz spróbować wymienić pozostałe, tylko że u mnie zaczęło drgać jak szalone jak wkłady wymieniłem więc sprawa jest oczywista że to jakiś badziew a nie poduszka! nawet w reku czuć różnice na jakości gumy... szkoda mi tylko tych pieniędzy! po świętach tedgum ląduje w śmieciach! Myślę że kawałek starej dętki naciągniętej na stare poduchy będzie 100% lepszy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum