Wysłany: Nie Lip 07, 2013 12:17 [Rover 45]auto po wymianie uszczelki pod głowicą
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2000
Czołem Roverkovicze :!:Moje auto jest świeżo po wymianie uszczelki pod głowicą,wczoraj w drodze nad Zegrze stałem w ogromnym korku,miałem załączoną klimę i auto zaczęło nabierać niebezpiecznie wysokiej temperatury a klima zamiast chłodzić zaczęła grzać.Po jej wyłączeniu temperatura wróciła do normy jednak po dotarciu na miejsce,gdy zajrzałem do zbiorniczka wyrównawczego okazało się że niema w nim wody!Po ostudzeniu silnika uzupełniłem wodą i odpowietrzyłem układ,wróciliśmy do domu już bez włączonej klimy i dzisiaj rano sprawdziłem poziom wody w zbiorniczku i jest ok,temperatura także w porządku.Teraz pytanie,co stało się wczoraj z tą wodą,mogła wyparować?I dlaczego temperatura przy włączonej klimie tak wzrosła?Wycieku żadnego nie zlokalizowałem.Z góry dziękuję za każde info.
Ostatnio zmieniony przez Adam82R45 Nie Lip 07, 2013 12:36, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Lip 07, 2013 12:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Miałem,gdyż auto tak jak pisałem jest świeżo po wymianie uszczelki pod głowicą i jestem na etapie płukania układu chłodniczego,zakupiłem już płyn i jutro planuję zalać go tym płynem do chłodnic. Nie powinienem lać zwykłej wody?
No wiesz ostatnio diagnozowałem R45 diesel jednej koleżance z forum.
Miała usterkę sterownika wentylatorów - włączały się dopiero przy 119 stopniach.
Typowa usterka w tym modelu.
Dodatkowo pokazało błąd czujnika położenia wałka co potwierdzają objawy.
Teraz pomyśl sobie co się dzieje z silnikiem jak tam jest woda.
U mnie na diagnostyce pokazało że czujnik położenia wałka rozrządu jest do wymiany,a wiatrak załącza się przy około 90 stopniach,tylko wczoraj na załączonej klimie i w dużym korku zwariował,a teraz jest ok,także nie wiem o co chodzi
Pierwszy bieg wentylatora chłodnicy uruchamia się przy 104 stopniach, drugi zaś przy 112. Ty miałeś zalana wodę w układzie wiec pewne jest że woda szybciej się zagotuje niż płyn chłodzący. Śmiem tez twierdzić, że po odpowietrzeniu układu nie sprawdziłeś czy masz wystarczająco płyn i dlatego silnik się zagotował.
Uszkodzony był zawór w korku od zbiorniczka wyrównawczego i porzez zasysanie płyn szedł w górę,mam już nowy korek i mocno wierzę w to że już wszystko będzie ok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum