Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Gotująca się woda, czy to już HGF... ?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Gotująca się woda, czy to już HGF... ?
Autor Wiadomość
AdaskoC 




Pomógł: 86 razy
Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1730
Skąd: Ciechanów



Wysłany: Wto Kwi 21, 2015 20:53   

AndrewS, jasne są twarde trochę, ale bez przesady nie mogą być napuchnięte. Powinny być takie żeby ściskając palcami uginały się węże 1-2cm

Ale co mechanik to inna teoria :)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Kwi 21, 2015 20:53   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3644
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Wto Kwi 21, 2015 21:05   

AdaskoC napisał/a:
Powinny być takie żeby ściskając palcami uginały się węże 1-2cm


To jest też pojęcie względne, bo ja będe ściskał powiedzmy z mniejszą siłą, a Ty z większą, a w jednym i w drugim wypadku wąż się ugnie te-1-2cm.

Pisząc o napuchniętych wężach, sugerujesz że w układzie jest za duże ciśnienie, a to oznacza że zaworek korka jest niesprawny i nie upuszcza ciśnienia.
A w ogóle wrażenie napuchnięcia, może być spowodowane wieloletnią eksploatacją węży i sie np. deko rozciągneły.
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
KrzysztofWalia 



Dołączył: 06 Mar 2015
Posty: 40

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 22, 2015 20:31   

Raczej faktycznie wygląda to na HGF, a bynajmniej jego początki, nie będę dłużej znęcał się nad silnikiem ponieważ nie chcę narobić więcej szkód, jutro zaczynam szukać mechanika który zrobi to rzetelnie.

Pytanko mam jeszcze do was o wentylator, dziś sprawdzając jeszcze autko to wentylator nie załącza się przy 105 stopniach a przy 109 zgasiłem silnik i wentylator zaczął chłodzić

... zaczynam zastanawiać się "co by było" lub "co by się stało" i czy jest możliwość
przestawienia biegów w taki sposób żeby przy 105 załączał się drugi bieg ....

co o tym myślicie, proszę o opinie .... :)
 
 
AdaskoC 




Pomógł: 86 razy
Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1730
Skąd: Ciechanów



Wysłany: Sro Kwi 22, 2015 20:39   

KrzysztofWalia napisał/a:
Pytanko mam jeszcze do was o wentylator, dziś sprawdzając jeszcze autko to wentylator nie załącza się przy 105 stopniach a przy 109 zgasiłem silnik i wentylator zaczął chłodzić


Tak objawiał się często zapowietrzony/niedrożny układ chłodzenia
 
 
KrzysztofWalia 



Dołączył: 06 Mar 2015
Posty: 40

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 22, 2015 20:51   

Układ chłodzenia odpowietrzałem już kilka razy, a może nagrzewnica ? może z nią coś nie tak....?
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3644
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sro Kwi 22, 2015 21:14   

KrzysztofWalia napisał/a:
Raczej faktycznie wygląda to na HGF, a bynajmniej jego początki,


Zaraz zaraz przecież pisałeś że już jest ok, nie rozumiem skąd taka decyzja ??

No odpowietrzać powinieneś przy otwartej nagrzewnicy. Nie zaszkodzi pomacać dywaniki czy gdzieś przypadkiem nie cieknie.

Co do sterowania to niestety nie bardzo wymyślę, bo trzeba by sie najpierw zapoznać ze schematem, w/g niego sprawdzić jak jest podłączone i dopiero myśleć
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
dzelo23 
Klubowicz





Pomógł: 60 razy
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 22, 2015 21:32   

Ja u siebie nie widziałem żadnego zaworu do nagrzewnicy, na schematach też ale mogłem przegapić. Przy odpowietrzaniu zawsze daje ogrzewanie na max i wyłączam nawiew, w sumie to nie wiem po co, takie już zboczenie.
Co do startu przy 109 stopniach. Pisałeś ze miałeś wentylator 3 biegowy a wstawiłeś 2 biegowy od diesla, może tu jest przyczyna. Wiem że te puszki na obudowach wentylatora, te czarne też są różne. Do tego to chyba te w dieslach miały rezystory. Sprawdź czy oby wszystko jest tak jak powinno.
Co do sterowania temperaturą przy której ma startować wentylator to odpowiada za to chyba komputer silnika.
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
longer86 
Moderator




Pomógł: 138 razy
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 4792
Skąd: Mosina/Poznań

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 22, 2015 21:38   

jak był wentylator 3 biegowy to jak dobrze pamiętam 1 bieg sterowany plusem, 2 bieg plusem a 3 minusem, więć kwestia jak podłączony jest 2 biegowy.

jeśli ma byc 2 biegowy zastępujący 1 i 2 bieg to dajesz wspólną masę i plusy odpowednio pierwszy bieg przez rezystor, drugi bezpośrednio, tylko kwestia sprawdzenia kolorów kabli.
_________________
75 Red Edition
 
 
KrzysztofWalia 



Dołączył: 06 Mar 2015
Posty: 40

Rover 75

Wysłany: Sro Kwi 22, 2015 21:40   

Trochę to jest tak że walczę z autkiem już z 3 tygodnie i jestem już tym zmęczony prościej byłoby mi dać autko fachowcowi i niech robi co do niego należy, ale i to wcale nie jest takie proste.... a po ostatniej przygodzie z "fachowcami" wydawało mi się że z problem uporam się sam. Jednak jest ciągle coś ...

Jest dobrze w sensie nie wywala wody fakt, ponieważ nie pozwalam aby temp. doszła do 115 stopni, jadąc autem w ruchu temperatura na wyświetlaczu oscyluje sobie między 94 - 101 stopni najczęściej na niskich obrotach ( normalnej jeździe ) bez względu na bieg koło 97, 98, 99, gdy stanę na światłach temperatura powoli rośnie stanie w korku odpada bo 105 stopni do 110 wentylator nie drgnie, drgnie dopiero przy 116 stopniach a to już troszkę niebezpieczne. Zauważyłem że silnik zaczyna się "pocić" co wskazuje na uszczelkę, dodatkowo dość twarde przewody chłodnicze a raz już wcześniej jeden pękł, boję się że tym razem może rozsadzić coś innego. nie bardzo mam pomysł co sam mogę dalej zrobić...
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3644
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Sro Kwi 22, 2015 22:14   

KrzysztofWalia napisał/a:
Zauważyłem że silnik zaczyna się "pocić" co wskazuje na uszczelkę


aj tam konkrety proszę, gdzie się poci i co to za pot ??
normalnie zaraz Ci pokażę co znaczy jak się silnik poci, oczywiście na przykładzie 2.0 serii T :-)

KrzysztofWalia napisał/a:
a raz już wcześniej jeden pękł


ile lat ma samochód ?? około 10 ?? to ja bym się wcale nie dziwił

KrzysztofWalia napisał/a:
boję się że tym razem może rozsadzić coś innego


a niby co ?? jak masz sprawny korek ,
Skoro elementy układu chłodzenia nie potrafią wytrzymać normalnego cisnienia panującego w układzie to czyja to wina ??
Gdyby spaliny przedostawały się do ukladu chłodzenia, to korek by to cisnienie upuszczał (bylyby slady zapaprane okolice korka po wyschnietym płynie) i układ by sie non stop zapowietrzał, a z tego co opisujesz obecnie, nic takiego się nie dzieje

KrzysztofWalia napisał/a:
nie bardzo mam pomysł co sam mogę dalej zrobić...


w/g mnie
tak jak chlopaki pisali ogarnąć podłączenie wentylatora
jeździć i obserwować
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
dzelo23 
Klubowicz





Pomógł: 60 razy
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Czw Kwi 23, 2015 07:19   

Jeżeli masz sprawną klime to jeździj na trybie auto, wentylator powinien pracować cały czas. Temperatura cieczy jest za wysoka musisz ją zbić w dół, może połącz przewody od sterowania wentylatorem tak aby pracował cały czas (oczywiście tylko na czas doprowadzenia wszystkiego do poprawnego stanu i jeżeli nie działa wentylator na klimie).
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
KrzysztofWalia 



Dołączył: 06 Mar 2015
Posty: 40

Rover 75

Wysłany: Pon Kwi 27, 2015 17:54   

Wróciłem, przepraszam za moją dość długą nie-obecność, ale faktycznie trochę zmęczyłem się tematem mojego autka...

...po ostatni temacie odpowietrzyłem raz jeszcze autko wyrównałem płyn chłodniczy i na "rydzyk fidzyk" wyjechałem na autostradę z świadomością niech się dzieje...
trasa około 130 km.
na wyświetlaczu ustawiłem temp. (7.0) i "heja" w miarę normalna jazda, z momentami do 170 kmh, (autobana).
Woda się nie zagotowała :) co bardzo mnie cieszy, maksymalna temp. to 102 stopnie, bo rondo/rozjazd (2 autobany się krzyżują) gdy stałem dość długo może z 15 minut to w tym czasie doszła temp. do 102 postałem jeszcze chwilę i spadła do 99 stopni.

Klima u mnie nie działała wcześniej i do tej pory nie działa, jakbym nie sterował ogrzewaniem w aucie to wentylator się nie załącza, nawet przy 102 stopniach wynikających ze stania w korku. Zaobserwowałem że temp. płynu chłodzącego to blisko 98, 99 stopni i raczej tak się trzyma, czasem dojdzie do 102 i spada do 101 do 100 lub własnie 98,99.

jeżeli chodzi o pocenie to tak to mniej więcej wygląda Zdjęcie 1
Zdjęcie 2

Gdy włączę Ciepły nawiew na kabinę tzn. HI i pierwszy stopień (jedna kreska) z ustawieniem na nogi to temperatura spada do 93 94 95 tak plus minus, z tych 102 101 100 ...

P.S. dziś byłem w 3 komisach tak se dla jaj, i chyba będę zamierzał wymienić to auto na jakieś inne.... boję się że czeka mnie HGF u mnie koszt to 400 funtów w zakładach które raczej nie napawają optymizmem... a o dziwo nawet całkiem ciekawie te autko rozliczają... tzn dałem 1200 a w komisie dają 800 czyli całkiem nieźle... proszę o waszą opinię w sprawie tego pocenia,czy można by jakoś w garażu po kosztach się z tym uporać.. ?
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 160 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3644
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pon Kwi 27, 2015 20:44   

co do wycieków to sa tam 3 możliwości,
tak definitywnie ze zdjęć to nie jestem w stanie okreslic, trzeba by wytrzec ile mozna benzyną i obserwować dokładniej, te wycieki nie mają nic wspólnego z uszczelka pod głowicą

jeśli spod pierwszej od góry pokrywy, najprostsza robota pare śrubek i uszczelka
jeśli spod pokrywy wałków rozrzadu to juz grubsza, bo rozpinamy rozrząd i zamiast uszczelki jest specjalny uszczelniacz
mokro jest widać w okolicach kół rozrządu żeby wymienić uszczelniacze tez rozpinamy rozrzad
ale całkiem możliwe że winna jest tylko ta pierwsza uszczelka i wszystko leje sie na dół przez co fałszuje troche diagnozę

KrzysztofWalia napisał/a:
i chyba będę zamierzał wymienić to auto na jakieś inne.... boję się że czeka mnie HGF


ja nie wiem w/g opisu silnik smiga, a Ty dalej swoje :-)

a jak kupisz kolejnego niewiadomego ??
myślisz że w innych hgf-y sie nie trafiaja ?? dobra jesli nawet nie, to sa inne pierdoły dwumasy, egr-y jednym slowem kot w worku

ale ja nic juz nie piszę, bo potem bedzie na mnie :mrgreen:
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Chłodzenie - gotująca się woda w chłodnicy
davido019 Rover serii 75, MG ZT 19 Wto Paź 24, 2017 16:46
robdzob
Brak nowych postów [R75] woda
maciej75v6 Rover serii 75, MG ZT 3 Nie Cze 09, 2013 21:08
AdaskoC
Brak nowych postów [R75] Woda
dumel175 Rover serii 75, MG ZT 15 Sob Maj 27, 2017 11:08
wellman
Brak nowych postów [R75] Woda w bagażniku
kosaaro Rover serii 75, MG ZT 8 Wto Cze 24, 2014 07:34
grzegorz_gdansk
Brak nowych postów [R75] Woda w samochodzie
wczerniec Rover serii 75, MG ZT 32 Pią Paź 27, 2017 14:10
stas



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink