Wysłany: Wto Gru 01, 2015 21:12 [R 75] Kluczyk kręci się w koło nie otwiera drzwi
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Mam problem z zamkiem drzwi kierowcy nagle przy otwieraniu zaczął kręcić się kluczyk dookoła własnej osi w obie strony nie otwierając drzwi.Na szczęście udało mi się wejść do środka przez bagażnik i otwór w siedzeniu.Główny przycisk otwierania działa więc je otworzyłam,problem polega na tym,że nie mogę zamknąć samochodu.Po włożeniu kluczyka do zamka brak reakcji migania kierunków,w pilocie mam wyłamane przyciski,zamówiłam już nowe obudowy do kluczyka więc sprawdzę po wymianie czy działa z pilota na razie stoi cały czas otwarty.Moje pytanie brzmi-co robić proszę o jakieś rady.
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 01, 2015 21:12 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Aby nie stał otwarty - wyciągnij płytkę z elektroniką z obudowy pilota - masz dostęp do przycisków, ewentualnie jakimś małym śrubokrętem jeśli masz dojście - wciśnij przycisk zamykania.
Niestety do zamka musisz się dokopać i sprawdzić co tam się stało.
PS. pilot już dawno wymienić powinieneś - samo zamknięcie z przekręcenia kluczyka nie aktywuje alarmu - bynajmniej ja tak mam
Zamknięcie samochodu kluczykiem aktywuje tylko podstawowe zabezpieczenia. Należałoby więc jak najszybciej naprawić problem płytki drukowanej i przycisków.
Zamek kierowcy posiada bębenek, cięgło łączące i gniazdo od trzpienia wychodzącego z zamka.
Trzeba by niestety zdjąć boczek, odkleić wygłuszenie i choćby ręką sprawdzić, czy taki metalowy trzpień z jakby zębatką na końcu - który wychodzi z zamka - siedzi dobrze w takim gnieździe poniżej bębenka. Od tego warto zacząć.
Jego zadaniem jest przenoszenie ruchu wkładki na zamek. Gdy kupiłem mojego Rrr też miałem tak, że mogłem kręcić kluczykiem w zamku dookoła. Zdjąłem boczek, zajrzałem do środka i zauważyłem, że tego brakuje. Kupiłem elementu u AdascoC i zamontowałem. Działa.
Kilka tygodni później wygłuszałem drzwi i przy tej okazji znalazłem mój oryginalny trzpień wciśnięty w szczelinę na dnie drzwi. Więc - jakby co - to mam jeden w zapasie.
_________________ "Mówisz, że możesz - to możesz. Mówisz, że nie możesz - to nie możesz.
Więc sobie wybierz."
Ostatnio zmieniony przez wellman Sro Gru 02, 2015 15:43, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Pią Gru 04, 2015 11:59
Nie wiem jakie są różnice między drzwiami a tylną klapą, ale kiedyś pękła mi wkładka w bagażniku i klucz też kręcił się dookoła. Sprawę załatwił pierścień wycięty z rurki miedzianej fi 15 (takiej do centralnego ogrzewania) i nałożony luźno na wkładkę. Działa tak kilka lat i nie ma problemów.
W tej chwili obudowy dwóch pilotów zostały wymienione na nowe.Jeden działa bez zarzutu zamyka i otwiera samochód,natomiast drugi nie reaguje na nic.Po dokładnym obejrzeniu okazało się,że różni się od tego działającego układem tzn.mają takie same liczby lecz inne litery.Zamka jeszcze nie rozbierałam,jutro do niego zajrzę.Ale co może być przyczyną braku reakcji[całkowitej]drugiego pilota?
.Ale co może być przyczyną braku reakcji[całkowitej]drugiego pilota?
Jak działał kiedyś to mozetrzeba go zsynchronizować z autem. Mogło jeszcze zdechnąć lutowanie samych mikroswitchy na płytce
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum