Wysłany: Sob Cze 18, 2016 18:24 [MG ZR] Stuki przy ruszaniu/hamowaniu, kręceniu kołami
Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2004
Cześć, w moim MG od dłuższego czasu coś stuka przy ruszaniu/hamowaniu, podczas dodawania i odpuszczenia gazu oraz przy skręcie kołami na postoju. Nie jest to zawsze, ale często, zwłaszcza jak np. auto trochę postoi i ruszam nim. Jest to takie pojedyncze stuknięcie, nic więcej. Byłem na rolkach, gość stwierdził, że wszystko ok. Mechanik, który mi coś tam grzebał przy aucie stwierdził, że powymieniał większość tych gumek w zawieszeniu i tam nie ma nic prawa się tłuc. Zostały według mnie trzy opcje - gumy na drążkach wzdłużnych (bo tych nie sprawdzał), górne mocowanie amortyzatora, poduszki silnika. Która według was opcja jest najprawdopodobniejsza i jak ewentualnie spróbować to zdiagnozować domowymi sposobami?
Druga sprawa - jakiś czas temu miałem dość silne wibracje na kierownicy przy hamowaniu. Zostały wymienione tarcze hamulcowe wraz z klockami - przez chwilę był spokój. Niestety problem powrócił. Najbardziej daje się to we znaki podczas wytrącania prędkości z 80 do 40 km/h. W tym przedziale jest najgorzej. Powyżej 110km/h po naciśnięciu hamulca są bardzo delikatne wibracje, natomiast poniżej tych wspomnianych 80km/h jest masakra. Po rozgrzaniu tarcz jeszcze gorzej. W związku z tym pytanie - za co się brać, żeby ten problem zniwelować? Co oprócz krzywej piasty może wpływać na krzywienie tarcz? Jaki wpływ mogą mieć tylne tarcze hamulcowe na bicie odczuwane na kierownicy?(Sądzę, że niewielki).
SPAMU¦
Wysłany: Sob Cze 18, 2016 18:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Sob Cze 18, 2016 19:05 [MG ZR] stuki przy ruszaniu
witam,to bicie na kierownicy najprawdopodobniej drazki kierownicze i koncowki drazkow kierowniczych do wymiany, warto tez sprawdzic gumowe oslony przegubu ,moga byc pekniete i brud kayki itd ktore tam wchodza moga powodowac te stuki o ktorych pisales. wibracje na kierownicy moga tez byc z powodu krzywych felg,tarcz .ale stawialbym na drazki.
Stuki przy ruszaniu/hamowaniu, kręceniu kołami:
-łożysko/a MacPhersona - wg mnie to u ciebie stuka
-stuki wydają też prowadnice zacisków. Te łatwo sprawdzić lekko hamując na skręconych kołach: jeśli stuki są częstsze niż w trakcie normalnej jazdy to masz diagnozę. Stukać może tylko jedna luźniejsza prowadnica. Jedź na parking i sprawdź.
-jak najbardziej poduszki silnika ale do tych jest łatwy dostęp i można je szybko sprawdzić.
Bicie na kierownicy:
-krzywa felga
-krzywe, wadliwe opony
-niewyważone koła
-Jeśli powyższe jest dobre to na 100% tarcze. Żadne końcówki drążków (chociaż wyeksploatowane trzeba wymienić), bo jak nie ma źródła bicia to końcówki nic nie będą przenosić na kierownicę. U mnie nowiutki zestaw TRW miał krzywą tarczę. Wczoraj wymieniłem bijącą na nową i problem z głowy (113zł też*). Piasty same się nie krzywią. Nie miałeś dzwona lub uderzenia w krawężnik to piasty zostaw w spokoju. Co innego łożysko piasty. Kiedy ma luzy też powoduje jej bicie mimo, że sama jest prosta więc to musisz sprawdzić. Unieś auto i złap za koło na h 3 i 9, i poruszaj w poziomie w lewo i prawo. Podobnie w pionie h 12 i 6 - energiczne ruchy. Jeśli wyczujesz lekkie uskoki/kliki to masz luzy.
Wracając do tarcz to bez czujnika zegarowego też łatwo sprawdzić bicie. Bierzesz śrubokręt płaski i przykładasz jak najbliżej do tarczy (lub piasty jeśli chcesz ją sprawdzić). Od strony wewnętrznej śrubokręt opierasz o jarzmo lub hub'a, a z zewnętrznej musisz mieć jakieś stabilne podparcie. Ogólnie zasada identyczna jak przy sprawdzaniu scentrowanego koła w rowerze. Mazak podobnie zbliżony narysuje ci kreski w miejscu odkształcenia.
Aha i bardzo ważna sprawa. Niektóre nowe tarcze mają zadziory po gwintowaniu/wierceniu otworów. Warto przeszlifować papierem ściernym, bo inaczej to nie dojdzie równomiernie do piasty. Podobnie piasta musi być wolna od jakiejkolwiek rdzy. Papier + szczotka druciana i jazda. Najgorzej wyczyścić przy szpilkach i wypuście centrującym
bielu000 napisał/a:
Jaki wpływ mogą mieć tylne tarcze hamulcowe na bicie odczuwane na kierownicy?
Żadne
bielu000 napisał/a:
Powyżej 110km/h po naciśnięciu hamulca są bardzo delikatne wibracje, natomiast poniżej tych wspomnianych 80km/h jest masakra.
U mnie było podobnie. Nie trzeba mieć doktoratu z dynamiki, by zorientować się, że duża prędkość rotacji tarczy to wyższa częstotliwość bicia i tym samym słabsze przenoszenie wibracji odczuwalne na kierownicy - tłumią to końcówki drążków. Coś jak koło dwumasowe (chodzi mi o zasadę)
Niższa prędkość to pełne przenoszenie drgań na stąd latająca kierownica.
Z powyższego wynika też, że masz znaczne bicie tarczy: 1,5mm minimum.
* - lepiej przez Allegro nie kupować tarcz i klocków, bo o reklamacji można zapomnieć
_________________ Jak Kolonko, mówię jak jest.
Ostatnio zmieniony przez NoPE Nie Cze 19, 2016 10:24, w całości zmieniany 1 raz
A kicham to. Przeszło mi, bo tarcze już nie biją i wszystko jest OK. Poza tym nawet jeśli zgodziłby się na reklamację to uziemiłbym auto na 14 dni.
Do samej transakcji nie mam zastrzeżeń, bo wszystko zgodne z opisem, termin realizacji w 2 dni.
Mam nauczkę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum