1) Tak, własnie odpalił normalnie i chyba normalnie nim jechałem te 4 km. Jeszcze nie wiem czy może coś stracił na mocy bo jeszcze nie znam tego silniczka. Dlatego zapytałem czy przypadkiem nie jest to filtr od webasto bo wydaje mi się ze gdyby spadł wężyk to układ paliwowy by się zapowietrzył lub coś w tym rodzaju i autko by nie jechało.
2) to niedobrze - jak będe miał chwile musze zerknąc. Podobno zbiorniczek z pompą jest gdzies przy pedale sprzęgła, tak?
[ Dodano: Sro Sty 07, 2009 00:38 ]
A i jeszcze jedno... z tego filtra na skrzynie to nie cieknie ale leci ciurkiem przy zapalonym silniku (jakby pod ciśnieniem)
Wysłany: Sro Sty 07, 2009 20:40 Już wiem co z tym paliwem
1) Dziś odkręciłem osłone silnika i obejme filtra paliwa aby filtr troche podnieść. Wszystkie przewody paliwowe jak i elektryka są na górze a pod spodem jest tylko takie pokrętełko z dziubkiem, które najpewniej służy do odpowietrzania lub odwadniania układu.
Kręciło sie dośc luźno więc dokręciłem je - efekt - dalej leci ciurkiem. Dokręciłem więc na maxa i wreszczcie przestało - jest OK.
Nie wiem tylko czy takie zakręcenie tego pokretełka moze mieć jakieś negatywne skutki.
Może ktoś coś wie?
2) Chciałem zajrzeć do zbiorniczka płynu przy pompie sprzęgła. Ledwo 4 palce tam włożyłem i za nic nie mogę odkręcić korka tak mocno jest przykręcone (może zimno i dlatego). Czy jest jakiś sposób na to? A i jaki płyn tam się leje?
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Sty 07, 2009 20:48
to pokrętło jest do spuszczania wody dobrze że dokręciłeś, tak ma być a dwa to możesz być pewnien że wody napewno na dzień dzisiejszy nie masz
Co do korka to są specjalne narzędzia - śrubokręt i młotek puknij w te "żebekra" na nakrętce aby trochę się zluzowała i odkręcisz. Nie wiem ile wiesz ile nie ale w środku będzie gumka, musisz ją wyjąć żeby się dowiedziec ile jest płynu.
Ponownie zaczeło mi uciakać paliwo przez to ustrojstwo pod filtrem. Chyba co jakiś czas będzie mi się to luzowało a paliwo będzie spływac na asfalt.
Chyba zmienie cały filtr na nowy.
A przy okazji - czy w serwisie mogli założyć polski filtr paliwa? Niby serwisowany w autoryzowanym serwisie a założony filtr Filtrona (chyba że poprzedni właściciel sam go zmieniał - ale nic nie mówił)
No właśnie mi to dokręcili,bo też po mrozach zaczęło kapać na skrzynię-za tydzień wymiana oleju to wymienie też cały filtr i mam wrażenie że R nie lubi mrozów
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 13:13
jakby było mało płynu to każdy bieg by Ci haczył a jak haczy jeden to najprawdopodobniej jest to właśnie synchronizator. A jak jest na wyłączonym silniku Wchodzi ciężko czy tak jak reszta biegów
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 15:41
lkwiatos, jaki masz przebieg?
_________________ "Walduś, pamiętaj cycu..."
Thrillco [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 15:55
Moja rada na dostanie się do zbiorniczka (nie opisana wczesniej) płynu pompki sprzegła:
Odkręć cały dolny panel deski rozdzielczej - to zaledwie 2 srubki i 4 zatrzaski, spoko wychodzi.
W celu ułatiwenia sobie dostepu mozesz tez odkrecić i odpiąc całe to ustrojstwo od włączania swiateł, po jego wyjeciu masz spora dziure przez ktróa swobodnie mozesz oglądnąc wszystko z wierzchu i spokojnie się dostać i do pompki i do zbiorniczka.
Jesli chodzi o chrobot to stawiam na problem w samej skrzyni a nie sprzegle i całemu temu układowi.
Jesli chodzi o przebieg to 100.000 - nie wiem napewno ale na to wskazuje książka serwisowa z Niemiec i moim zdaniem idealny stan zarówno z zewnątrz jak i wewnatrz.
Nie sprawdzałem na wyłaczonym silniku ale jeszcze dziś sprawdzę.
Jesli chodzi o biegi to moim zdaniem ogólnie ciężko wchodzą.
Ostatnio zmieniony przez lkwiatos Sob Wrz 26, 2009 07:37, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Sro Mar 11, 2009 19:38
no biegi jak chodzą tak chodzą
Skoro po odczekaniu bieg wchodzi bez trudu to na 100% śmiem twierdzić że to synchronizator Ktoś bardzo chciał wdusić 2-gi bieg bez sprzęgła i stało się. Mi się pare razy zdarzy że odpuszczam sprzęgło zanim wbiję bieg ale zgrzytnie na tyle delikatnie że nie mam problemów z biegami i nic mi nie haczy
Nic Ci nie pozostaje jak wizyta w warsztacie...
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 14:33
Kurde, to ktoś naprawdę poje***y był, kto jeździł tym autem, synchronizator trydno jest rozwalić, trzeba mieć do tego talent. Aczkolwiek ja bym jednak sprawdził jak jest z płynem w pompce, zanim bym skrzynie zdejmował.
Pomógł: 38 razy Dołączył: 26 Lut 2007 Posty: 1182 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 17:40
była już polska wersja "mam talent" Ja kupiłem berlingo z wywalonym synchronizatorem. Mimo że kupiłem go w Rzeszowie serwisowany był przez moich mechaników. Powiedzieli że kierowca na siłe wcisnął 3-ke bez sprzęgła. Tutaj mógł mieć problem ze sprzęgłem i wcisnął 2-kę bez wysprzęglenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum