w jaki sposób można się przyczynić do tych panewek?
Np. katowanie nierozgrzanego silnika, stosowanie oleju silnikowego o parametrach gorszych niż zalecenia producenta, jeżdżenie na zbyt niskim poziomie oleju itp.
Mysle ze to jest bardzo wazne, bo nawet jak mamy duza ilosc oleju a silnik jest zimny i nie ma takiego smarowania jak goracy, to wtedy panewki nie maja tzw"filmu" ktory tworzy sie miedzy nimi gdy olej smaruje je w 100 %
Samochód pochodził z rąk naszego kolegi klubowicza dareke, który jak nikt dbał o auto w należyty sposób. Wszystko z resztą jest udokumentowane. Zostawił jednak auto w rozliczeniu w komisie i 4 miesiące stało... co w tym czasie zrobił handlarz (oprócz tego, że rozkradł je ze wszystkich dobrodziejstw) nie wiadomo.
Z tego co mi wiadomo, samochód zachowywał się dziwnie wcześniej.
Przede wszystkim aku był podmieniony na jakiś szajs. Zdarzyło się raz
że nie chciał odpalić i ktoś postawił diagnozę na aku. Potem było okej,
aż do drugiego razu kiedy odpalić już nie chciał. Wtedy ktoś zaryzykował
i odpalił auto pych, ale silnik się zablokował i dupa zbita.
Co do płynu, jak zaglądałem było go poniżej połowy minimum.
Dodatkowo na korku wytworzył się "majonez", ale jak twierdzi dareke
spowodowane to było zalaniem, przez nieuwagę układu chłodzenia koncentratem.
Obecnie auto leczy dr. Mariusz418 i ma przeszczepić motor z bliźniaczego R.
Po tym zabiegu pewnikiem pojeździ przez długi czas, do następnej awarii
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Samochód pochodził z rąk naszego kolegi klubowicza dareke, który jak nikt dbał o auto w należyty sposób. Wszystko z resztą jest udokumentowane. Zostawił jednak auto w rozliczeniu w komisie i 4 miesiące stało... co w tym czasie zrobił handlarz (oprócz tego, że rozkradł je ze wszystkich dobrodziejstw) nie wiadomo.
To już z dużym prawdopodobieństwem możemy sobie sami dopowiedzieć. Dodam tylko, że mój kolega prowadził kiedyś z ojcem biuro rachunkowe. Jednym z jego klientów był handlarz prowadzący komis. Koleś za każdym razem przyjeżdżał innym autem i raczej nie oszczędzał żadnego z nich
_________________ Rover 25 1.4 1999/2001r. midnight blue 1.06.2006 - 7.05.2012
Pomógł: 142 razy Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 3960 Skąd: Pieszyce
Wysłany: Sob Maj 01, 2010 12:22
PTE napisał/a:
Jednym z jego klientów był handlarz prowadzący komis. Koleś za każdym razem przyjeżdżał innym autem i raczej nie oszczędzał żadnego z nich
Znam kilku handlarzy i zdecydowanie mogę potwierdzić że jest to normalna praktyka codzienna takich panów... Także najlepszą radą dla Ciebie framboise, na przyszłość będzie: Nie kupuj aut od handlarzy .
Teraz to już po ptokach
Szkoda auta, bo pewnie by jeździła nim pare latek.
Ale teraz będzie nowy silnik i też kilka latek bezawaryjnej jazy.
Silnikowo przynajmniej, bo już wiemy że wężyk od spryskiwacza do roboty;)
Pozdrawiam,
_________________ Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum