Pływak raczej jest rodzju zenskiego po prostu i nie ma co zbytnio wnikać i próbować zrozumieć ... po prostu trzeba sie przyzwyczaić i zaakceptowac pewne zachowania A jak wchodzi na czerwone pole, to zatankować najlepiej do pełna. I od czasu do czasu kupić kwiatka bez okazji.
bociannielot, nie wagarowało się Kolego, a przynajmniej nie z tych lekcji
Zresztą jako motocyklista nie mogę zapomnieć o rozszerzalności cieplnej materiałów, bo po każdej dłuższej jeździe słychać jak stygnie nakładka na tłumiku
A mówiąc bardziej serio. Nie przyszło mi do głowy, że zmiana objętości zależna od temperatury może mieć taką skalę, że pływak to "zauważy".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum