Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam ,
wiec szybko zwiezle i na temat , mam oproblem dotyczacy odpalania samochodu ,
akumulator Bosh Silver ble ble ble dwu letni (w innym samochodzie smiga az milo ) , wchodzac do samochodu chcac odpalic daje oznaki ze chce krecic ale nie odpala , pobor mocy na poziomie 0,11a z miernika , ladowanie jest , podlaczenie super ,
pierwsze obkrecenie jest ok drugie slabiej a potem juz padaczka
myslac o slabym akumulatorze z rana zaczolem uzywac urzadzenia rozruchowego naladowanego na maxa czyli dodatkowy prad jest
- tak mi sie wydawalo lecz nadal to samo
nastepna mysl , hmmm rozrusznik podlaczajac samochod na kable od disla pali jak wsciekly (dodam iz maciora przy innych silnikach zdaje egzamin prawidlowo przy rozladowanych aku na maxa ) na pych z dwojeczki to samo pali jak ta lala ale przeciez ciagle nie bede pchal rovera
jeszcze jedno co mnie zastanawia jest to ze czasami odpala normalnie a czasami poprostu ma takie dziwne bajki , jak myslicie co to moze byc ja juz nie daje rady
Ostatnio zmieniony przez grubywp Sob Kwi 21, 2012 09:51, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 20:49 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
grubywp: zrób sobie test - podłącz pomiędzy ujemny biegun akumulatora a jakiś punkt masy woltomierz, najlepiej analogowy lub z pamięcią wartości szczytowej. Jak nie masz takiego miernika to możesz wpiąć żarówkę (jakąś małą, może być taka jak od podświetlenia schowka, albo od licznika). Jeśli przy odpalaniu będziesz miał spadki napięcia na kablu masowym to żarówka zacznie się żarzyć(bardziej lub mniej zależnie od wielkości spadku napięcia na połączeniu masy).
Tak samo możesz przetestować dodatni biegun - podłączasz się między klemę dodatnią i zacisk tego grubego kabla na rozruszniku.
wczoraj udałem się do zaufanego mechanika znajomych w Bremen ,
mówiąc mu o problemie powiedział mi ze pomoże mi zdiagnozować problem lecz naprawa na pewno się nie zajmie ponieważ nie zajmuje się silnikami hondy , młody chłopaczek który u niego pracuje słysząc o problemie zaczol opowiadać o swoim problemie w H prelude , mówiąc ze miał podobny problem z odpaleniem samochodu , ze działo się przez zalana świece przez olej , i iskra uderzała w silnik i prąd wracał na rozrusznik w drugim kierunku blokując rozrusznik , by sprawdzić czy to bankowo to zostawiłem samochód do dzisiejszego poranka , chłopaczek zadzwonił wiec pojechałem ,
okazało się ze trafił , z rana gdy chciał odpalić rozrusznik znów się blokował a jedna ze świec była zalana olejem ,
diagnoza = 50 e
z tego co mi powiedzieli ze naprawa i tak będzie droższa niż to opłacalne stwierdzili bym wstawił aku z disla by miał dużo mocy i przy odpalaniu bo każdego poranka będę musiał kręcić trochu by odpalić samochód , lecz nie chce kombinować tylko porostu zahamować ten olej ,
co będzie do wymiany ,
tu roboczo godzina tych gadów kosztuje majątek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum