A można wiedzieć czemu chcesz przejść na doładowanie? Przy takim "kręcącym się" silniku wolałbym pójść w N/A tuning - zakręcić wyżej, założyć ITB, ostre wałki + mechanikę, itp. itd.
Wiem że będzie drogo ale porządne "uturbienie" też nie należy do tanich...
Ale to tylko moja skromna opinia...
A na temat silnika 1.8T - ZTCW gabarytowo jest taki sam jak 1.8 / 1.8VVC, więc i łapy będą na tych samych miejscach. Chociaż, Anglicy lubią być oryginalni...
_________________ Już nie mam Roverka...
SPAMU¦
Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 12:24 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 15:01
No wlasnie bedzie drogo, walki i duperele ktore moglby by dac jakies 20-30KM wiecej to juz z dobre 4tys zl. Z tego silnika turbo latwiej bedzie podniesc moc niz pozniej eszcze cos w VVC dlubac, chyba ze sienie znam to mnie poprawcie. Poza tym ile trzeba sie nauszkac zeby kupic jakies walki i inne duperele do vvc, a wydaje mi sie ze 1.8t bedzie potrafil dlubnac prawie kazdy dobry tuner
bez większych problemów powinieneś wyciągnąć kolo 250km bez zakuwania tylko rodzi sie pytanie....
po co kupiłeś fele 14 cali plus śmiesznej szerokości opony? jak masz zamiar iść na grubo?
ps. ze skrzynia możesz sie pożegnać ta seryjna z 1,8T również wiec od razu sprawdź co do tego włożysz żeby później nie było problemu ze nie ma co..... ( dlatego tez mówiłem o 2.0T niezła skrzynka z szpera w serii to już dużo)
_________________ Tomcata na części info na PW
Ostatnio zmieniony przez dobryziom Wto Kwi 15, 2008 15:13, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 15:12
i musisz sie teraz czepiac felg Jeden sezon pojezdze i bedzie git, pozniej na nowy sezon jesli bozia da piniazki to pojdzie mocny silnik na starcie chcialbym miec tak jak pisalem 170-190KM ( zeby sie nie zabic od razu ), przy 14" moge dac wieksze tarcze hamulcowe, na nie by weszly zimowki, a na lato poszly by 15". To taki maly plan czy cos z tego wyjdzie sie okaze. Ogolnie chcialbym jakos od pazdziernika listopada wynajac garaz i rozebrac rovera na czesci pierwsze, zajac sie blacha i zrobic go na tip top. To takie marzenia mlodego chlopca
z tego co pisza na forach ang bardzo trudno jest wystroic vvc z turbo, ale jest to wykonalne, wiec dopoki sie nie wezmie za robote na powaznie mozna gdybac
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 20:28
hadess tylko lipa bedziejak kupie softa zamontuje i po paru stowkach zł okaze sie ze nikt tego wystroic nie potrafi tak zeby nie rwalo, nie mialo big turbo dziury. Dlatego lepiej jest poki co pogdybac:P
na starcie chciałbym mieć tak jak pisałem 170-190KM
Ja chyba czegoś nie rozumie... Akurat też zacząłem przeróbkę Gti ale .... silnik zostawiam nak koniec... najpierw konkretnie wykończona buda, stabilne zawieszenie - konkretnie zmodyfikowane aby ulepszyć trakcje, profesjonalne obniżenie (a nie wypuszczenie płynu z zawieszenia), hamulce od F'ki, hydrauliczne sprzęgło. W planach jeszcze układ wspomagania i ABS.... - może sie uda...
Na końcu konkretne serce... wkładając 190konny silnik do seryjnej setki na 14 calowych felgach masz efekt jaki? Jak dla mnie kompletnie mija sie to z celem... a tak btw. jak kiedyś będziesz startował ze świateł pamiętaj, że seria sto ma hydrogazową zawieche - wystrzelenie poduszki przy dużej prędkości i 14calowych niedokładnie dopasowanych kołach może się wiązać z uszkodzeniem nie tylko siebie ale i innych... ale może ja nie mam wyobraźni ...
Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 567 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 15, 2008 21:29
Tomi dlatego pisze ze byloby to robione w listopadzie jesli bozia da garaz. Wtedy tez bym robil, blache i ewentaulnie zawias, o ile bylby pomysl jak to roziwazaci przerobic na normalny nie gazowy
Tomi dlatego pisze ze byloby to robione w listopadzie jesli bozia da garaz. Wtedy tez bym robil, blache i ewentaulnie zawias, o ile bylby pomysl jak to roziwazaci przerobic na normalny nie gazowy
Jak będziesz szalał tym autem tak jak teraz nie zabezpieczając zawiasu to to auto nie doczeka listopada - za mało wiesz o tym jakie są skutki jak pierdyknie poducha podczas jazdy. Miałem raz taką sytuację i szczęście że nie było nikogo innego na drodze - dwa razy 360 stopni na drodze i tyłem do dosyć stromego i głębokiego rowu i drzewko - auto skończyło na złomie ... fotki masz poniżej... prędkość ok 130km/h ... i teraz może Ci wyobraźnia zadziała...
P.S. Butla z gazem była w kole
koledzy jeśli mówimy o przeróbce zawieszenia to macie na myśli przełożenie od jakiegoś innego modelu ?tak prawde mówiąc też nie za bardzo ufam tym poduszkom szczególnie przy większych prędkościach i przez zimę chciałbym pobawić się w przeróbki.
koledzy jeśli mówimy o przeróbce zawieszenia to macie na myśli przełożenie od jakiegoś innego modelu ?tak prawde mówiąc też nie za bardzo ufam tym poduszkom szczególnie przy większych prędkościach i przez zimę chciałbym pobawić się w przeróbki.
Widzisz datę ostatniego postu?? Ten temat umarł półtora roku temu....
_________________ -Nigdy nie rozmawiaj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.-
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum