Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 07:10 [R620] Podczas jazdy dym spod maski poszedł
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1995
Witam wszystkich.
Podaczas jazdy do CPN lubię przegonić mego R na wyższych obrotach. Włączyłęm tryb sport w moim automacie i dałem po garach na rozgrzanym silniku. Przejechałem tak może 200 metrów (na wyższych obrotach 3000-5000), staję na światłach i widzę jak szczelinami spod maski samochodu jakby gęsta para uchodzi a w samochodzie nagle zrobiło się cieplej. Myślałem że zaraz spłonie. Czy coś takiego wam się przytrafiło w waszych benzyniakach.?
_________________ Rover 620si 2,0 kat . 130 km-automat
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Lut 15, 2011 17:14, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 07:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 07:29
Parę razy tak miałem - okazało się na końcu, że najpierw przeciekał a później całkiem strzelił wąż od chłodzenia . Ale myślę, że jak dałeś dobrze po garach to mogło wzrosnąć ciśnienie w układzie chłodzenia i korek je upuścił.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Wtedy najlepiej włączyć ogrzewanie na maxa w aucie i szyby pootwierać. A z podobną sytuacją nigdy się nie spotkałem, chociaż też często daję po garach. Całkiem możliwe, że na rozgrzany silnik prysnął płyn, albo to co pisze Darek. A skoro byłby to płyn, to lepiej skontrolować cały ukłąd chłodzenia, bo to jest bardzo nienormalne zachowanie, nie wiadomo, czy nie przegrzewasz silnika.
_________________ Lincoln Continental `77 *** M-B 320E *** M-B E500
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum