Wysłany: Wto Gru 21, 2010 17:42 [R25] Remont Silnika czy wymiana ??
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 2001
Witam,
Spotkał mnie dylemat jak w temacie.
Auto trafiło do warsztatu bo do silnika dostaje się płyn chłodniczy:(
Sądziłem że to znów uszczelka pod głowicą, ale okazało się że uszczelka i głowica są w porządku. Mechanik stwierdził że czeka mnie remont silnika lub jego wymiana.
Bardziej skłaniam się na remont (przewidywany koszt ok. 4 tys ). W tym miejscu pytam wszystkich czy taki koszt remontu to zbyt wygórowana cena?
Jakie jest wasze zdanie, lepiej remontować czy kupić używany silnik
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Wto Gru 21, 2010 21:08, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Wto Gru 21, 2010 17:42 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Niby wymiana silnika wyjdzie taniej ale czy uda się kupić zdrowy silnik? Boje się że po takiej wymianie w niedługim czasie wyskoczy kolejny problem z silnikiem.
Obawiam się że kupno silnika będzie jak kupowanie kota w worku.
Nie ma zbyt wiele dróg (poza uszczelką pod głowicą) którymi płyn chłodniczy mógłby się dostawać do silnika (zakładam że masz na myśli przestrzeń nad tłokiem bądź kanały olejowe).
Zapytaj mechanika dokładnie co według niego jest uszkodzone. Podany koszt remontu jest też co najmniej dziwny...
[ Dodano: Wto Gru 21, 2010 20:05 ]
darklucas napisał/a:
Obawiam się że kupno silnika będzie jak kupowanie kota w worku
Za podaną kwotę kosztów remontu miałbyś dwa takie koty i to z wymianą
darklucas napisał/a:
znów uszczelka pod głowicą
Jak dobrze rozumiem to niedawno uszczelka była robiona, zatem jak widzisz remont nie daje gwarancji bezawaryjności... chyba że ktoś Ci spartolił naprawę.
Uszczelkę robiłem w maju ubiegłego roku. Ponoć uszczelka i głowica są dobre.
Mechanik twierdzi że przyczyną przecieku jest pęknięcie tulei lub bloku silnika.
Na koszty naprawy składają się tuleje, uszczelki,płyny, filtry etc. no i robocizna (1000 zł).
Cały czas się zastanawiam czy cena tej naprawy nie jest zbyt wysoka
tuleje są pływające więc można je wymieniać, niech znajdą która jest pęknięta i pozostaje wymiana uszczelki pod głowicą tuleja i pierścienie na tłoku bo tłok masz dobry pewnie jaką miałeś uszczelke ? jesli uszczelka jest metalowa z tą gumka dookoła to raczej nie zobaczysz którędy puszczało a tym bardziej gdy jest nowy typ cała metalowa na takiej to już wogóle, jak u mnie termostat walną i przegrzałem silnik to uszczelke wywaliło i też woda do oleju poszła to znaku na uszczelce nie było że gdzieś puściła, zmieniłem termo i uszczelke i jeżdże, co wchodzi w remont jeśli kosztuje 4 tysie ? komplet tłoków z pierścieniami 1200zł ale tłoki masz dobre to 200 zł komplet pierścienie na wszystkie 4 tłoki + panewki korbowodów jakieś 180 zł + 350 komplet do głowicy razem z uszczelką to 730 zł za częsci to jeśli oni biorą 3 tysiące za robote to ja nie wiem za co płacić, pozdrawiam i powodzenia
[ Dodano: Wto Gru 21, 2010 21:04 ]
nie wiem tylko
ile tuleje kosztują
[ Dodano: Wto Gru 21, 2010 21:14 ]
jak cos to przykładowe ceny to wejdz na toma team
dziękuje wszystkim za zainteresowanie i podpowiedzi.
Jutro wybiorę się do mechanika negocjować cenę naprawy i poproszę o listę części które zamierza wymienić.
Jakieś 2 tygodnie temu okazało się że mam dziurawą chłodnicę. Prawie natychmiast to naprawiłem, ale niestety silnik zdążył się przegrzać i dzisiaj na bagnecie znalazłem masło.
Trochę szkoda, bo bardzo dbałem o silnik a tu zonk i to przed samymi świętami.
Orientuje się ktoś może jaki jest koszt naprawy HGF ?
u mnie wymiana na silnik 1.6 przebieg poniżej 90.000 km razem z robocizną 1500 PLN + olej + rozrząd jak ktoś chce. Silniki są na stanie, a zajmują się (podobno) tylko roverami
Ja mam podobny problem jak darklucas. Miałem zrobić HGF i jeździć dalej, ale niestety okazało się, że silnik jest przegrzany i remont jego wyniósłby mnie między 3500, a 4000 zł z tego, co mówił mechanik. Jako znajomy doradził mi wymianę silnika.
Właśnie apropo tego mam pytanie. Mam rovera 25 1.4 16v 84KM z 2001 r. Znalazłem silnik z r25 1.4 16v z 2002 r, ale o mocy 103KM. Czy bez problemu będę mógł go zamienić? Wszystkie części będą pasować m.in komputer?
kumilek23 napisał/a:
1,8 VVC z przebiegiem 32 tys mil za 2400 bez osprzętu niechby za robote nawet 1000 wziął...
2400 + 1000 = 3400 a kolega ma 1.4 więc jest inna skrzynia itp. nie bardzo rozumiem twoje wyliczenie
chodziło o to, żeby zobrazować że 4 koła za swap silnika 1,4 to dużo za dużo, VVC to chyba najdroższy benzyniak montowany seryjnie w 200/ZR a i tak na chłopski rozum do 4k taka usługa kosztem by nie dobiła, przecież 1,4 można kupić za 1200 z 6 miesięczną gwarancją bez limitu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum