Wysłany: Nie Sty 15, 2012 13:09 [Freelander 2,5 V6 2004] Nie działający VIS
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2004
Po wymianie rozrządu (czyli zdjęcie kolektora) przestał działać mi VIS.
Wiem że jednym parametrem sterującym są obroty. Samochod jedzie normalnie, ale brakuje my charakterystycznego kopa po przekroczeniu 4 tys/min.
Nie było nic grzebane w elektryce, komp nie wykazuje błędów.
Czy np. KTS (ma kolega) ma opcje testowania VIS?
Ostatnio zmieniony przez tronsek Pon Sty 16, 2012 06:19, w całości zmieniany 2 razy
SPAMU¦
Wysłany: Nie Sty 15, 2012 13:09 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
VIS jest uruchamiany od obrotów ale też od podciśnienia, jak nie będzie podciśnienia odpowiedniego w dolocie to VIS nie zadziała.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Czy może posiada ktos parametry czujnika podciśnienia potrzebne do jego zmierzenia?
Niestety Autodata nie idzie mi na win7 a narazie niemam dostepu do innego programu
Piszesz że problem wystąpił po odkręceniu kolektora.
Może zatem to kwestia złego jego ponownego dokręcenia.
Odkręć go jeszcze raz, zobacz stan uszczelek bo może przy zdejmowaniu coś uszkodziłeś.
Jak dokręcałeś kolektor, na opór kluczem czy tak jak nakazuje instrukcja kluczem z odpowiednim momentem.
Nie na darmo w Rave są odpowiednie wartości.
Ja bym od tego zaczął.
Szukać przyczyny tam gdzie pojawiła się poi raz pierwszy lub po jakiej czynności się pojawiła.
już tak zrobiłem, wszystko sprawdzone, wyczyszczone.
była tylko podwinięta rura doprowadzająca powietrze - ten wygięty trojnik za filtrem, zamocowalem go porzadnie i dalej to samo.
Wczoraj troche pojezdzilem i mialem wrazenie ze jednak silnik Balance dziala- czuc bylo przyrost mocy i dynamiki, ale w momencie kiedy powinien Power otwierac totalnie nic sie nie dzieje
Kup sobie interfejs elm327 i nim odczytasz błędy koszt 50pln a masz diagnozę silnika za cenę jednego podłączenia u mechanika i będziesz wiedział czy VIS chodzi.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
mam ten interfejs od dawna, nie pokazuje bledów zwiazanych z VIS (jedynie sondy lambda po wyrżnięciu katalizatora)
niestety tym interfejsem nie da sie zobaczyc parametrów bieżących i stestowac komponenty
To ciekawe mój pokazuje i kolega dzieju tez przy jego pomocy diagnozował VIS i chyba mike-i też.
podłącz interfejs i odepnij wtyczki od VISów zobaczysz czy są błędy, jak będą to interfejs je diagnozuje i nie masz problemu, jak nie będzie to albo masz jakiś dziwny ELM albo zmienić soft trzeba i wtedy zacznie pokazywać.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
To ciekawe mój pokazuje i kolega dzieju tez przy jego pomocy diagnozował VIS i chyba mike-i też.
Dokładnie, interfejs ELM+PCMScan oraz jakieś inne oprogramowanie dla potwierdzenia (teraz nie pamiętam nazwy), wykrył np. wypadanie zapłonu (uszkodzone kable WN),niedziałający VIS, błąd P0 305 -uszkodzone wtryski, po naprawach wszystko dało się wykasować
to teraz jeszcze dziwniej - juz jezdziłem z odpietymi wtyczkami i nic nie pokazało, trzeba chyba gonic na KTS-a
[ Dodano: Nie Sty 22, 2012 08:12 ]
jestem po podpince interfejsem CDIF/5
niestety to nie wyjaśniło sprawy, ale troszkę sie wkur.... i przegoniłem maszyne kilkanascie kilometrow po pustej drodze z wyzszymi obrotami
i tu ZONK - silnik BALANCE działe 100% - czuc zmiane pracy silnika przy okolo 2700 obr/min
silnik POWER raz działa, raz nie, po prostu raz jak odpale samochod dziala, przy innym odpaleniu nic sie nie dzieje
silnik POWER raz działa, raz nie, po prostu raz jak odpale samochod dziala, przy innym odpaleniu nic sie nie dzieje
Pewnie zaolejony i czasem zdarzy mu sie zadziałać. Rozebrać i wymyć w benzynie ekstrakcyjnej najlepiej oba VISy na moje pomogło ale przelutowałem jeszcze płytki.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
SyntaX, Takich głupot to nie gadaj niską mocą narobi szkód tylko, ma być temperatura grotu ok 420st C. moc jakieś 60W najmniej. A najlepiej wywalić cynę i nową położyć, oczywiście taka z dodatkiem ołowiu bo bezołowiówka zdechnie za chwilę znowu.
Co do benzyny to sie nie wypowiadam , ja swoje wykąpałem w benzynie ekstrakcyjnej kupionej na stacji benzynowej Orlenu i działają. Nie wiem czy alkohol poradzi sobie z olejem równie dobrze.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum