Na zdjęciu jest ten 2 pinowy.W drugim poście który złożyłeś szoso podał Ci link i napisał że są 2 czujniki temperatury. Ten drugi jest nieco niżej niż ten dwupinowy i do niego dochodzi tylko jeden kabelek, popatrz na schemat od szoso i napewno go zlokalizujesz
_________________ Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś cię stuknie z boku
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 09, 2012 23:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam
Mam podobny problem rover 600 sdi, na postoju obroty wskakuja w pelny zakres bez problemu
ale juz podczas jazdy na zimnym silniku kręci obroty do 4 tyś i dalej obroty nie rosna i nie przyśpiesza
a na ciepłym silniku dochodzi do 3 tyś i to samo obroty nie rosna autko nie przyśpiesza
czujnik przepływu wymieniłem, błedów nie ma bo cały czas mruga 12.
Do tych 3 czy 4 tyś autko ładnie reaguje na dodanie gazu
moze jakas podpowiedz gdzie szukać przyczyny
Dołączył: 02 Lis 2009 Posty: 26 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: Pią Maj 11, 2012 10:49
No ja, jak miałem problem dosyć podobny to zmostkowanie czujnika dało efekt taki, że już od ponad roku ani razu nie zamuliło auta. Z tego co się wtedy orientowałem na Forum, to ten czujnik pedału hamulca lubi płatać takie właśnie figle. U mnie wyglądało to tak, że zwykle na dojazdach, do skrzyżowań, do ronda itp., tam gdzie się wyhamowywało, po redukcji noga na gaz a auto zero reakcji i tak czasem kilka razy po gazie deptałem zanim szedł. Zrobiłem test, który gdzieś tam na Forum ktoś podpowiadał, a mianowicie jedna noga na gazie do obrotów lekko pond 2k, a druga noga w tym samym czasie na hamulec. Obroty powinny wtedy spaść do jałowych. Dalej trzymając nogę na gazie puszczam hamulec i powinien wkręcić się z powrotem na obroty. Za którymś razem po zwolnieniu pedału hamulca obroty zostały, więc miałem winowajcę. Najdziwniejsze jest to, że po zmostkowaniu czujnika on nadal przy wciskaniu pedału hamulca odcina dopływ paliwa, ale nigdy już od tego momentu nie zawiesił się. Dodam tylko, że na samym początku przy sczytywaniu błędów wyskoczył również przepływomierz. Jeżdżę z tym błędami cały czas, bo przepływki nie wymieniałem i póki co nic się nie dzieje.
Sprawdź węże od turbiny i intercoolera, może filtr paliwa troche też przytkany.
Miałeś racje, pojechałem na diagnostyke, 5 min i wyszlo szydło z worka
filtr powietrza, a juz mi tu i turbine chceli wymieniac i połowe silnika
tylko żaden z mechaniorów do filtra nie zajrzał
Sprawdź węże od turbiny i intercoolera, może filtr paliwa troche też przytkany.
Miałeś racje, pojechałem na diagnostyke, 5 min i wyszlo szydło z worka
filtr powietrza, a juz mi tu i turbine chceli wymieniac i połowe silnika
tylko żaden z mechaniorów do filtra nie zajrzał
Dobrze że uleczony Roverek Ja pisałem o filtrze paliwa, o powietrza też nie pomyślałem
_________________ Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś cię stuknie z boku
Dobrze że uleczony Roverek Ja pisałem o filtrze paliwa, o powietrza też nie pomyślałem
ale napisaleś węże od turbiny i intercoler no i zaczełem dłubać i zauwazyłem że ssący przy dodawaniu gazu sie obkurczał i to sporo no i wydłubałem filtr powietrza
Naprawilem u siebie u mnie nie byl podpiety werzyk od turbo wkoncu do tego doszedlem dzisiaj bledow zadnych mi nie wyblyskal heh ale autko juz jedzie tak jak powinno 2 miesiace meczenia i znalazlem miejsce gdzie to ma byc a jak w innej turbince jest zardzewialy ten precik do regulacji to bedzie to dzialalo??? Pozdrawiam wszystkich Roverzystow szczegolnie z 620SDi
Pomógł: 41 razy Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 1184 Skąd: Piotrków Tryb
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 07:22
jesli to twoja fotka to za duzo nie widze na nim gwintu abys mogł skrocic ciegno.
Łatwiej bedzie poluzowac nakretke i zdjac zawleczke i wyciagnac całkowicie ciegno.
Wtedy dopiero zacisnac drut a probowac wkrecac zewnatrzna czescia (o ile jeszcze jest gwint)
W moim przypadku nie dało sie (musiałem ucinac ok 0,5cm drut ciegna oraz dalej je nagwintowac gdyz brakowało regulacji i nie dało wiecej podniesc cisnienia jak 1,2bara)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum