[ukaj]

witam

potrzebuje porady od Was na temat mojego problemu który napotkał mnie od wczoraj, a mianowicie gdy odpalę Rover-ka wszystko jest ok do momentu aż chcę włączyć światła, nawiew, awaryjne czy opuszczanie szyb auto momentalnie gaśnie gdy przejadę parę metrów to samo spadają obroty i gaśnie, na dodatek prędkościomierz chyba zamienił się w obrotomierz cały czas skacze czy w drodze czy na postoju natomiast obrotomierz czasem się ruszy ale zazwyczaj to nic nie reaguje..... nie mam zielonego pojęcia co może być przyczyną takiego zjawiska proszę o pomoc

z góry dzięki

a i jeszcze jak przekręcę światła to mi się szyba podnosi od kierowcy

[SPAMU¦]

[Adrian]

Na początek sprawdź punkty masy.

[leszczu]

[ArekL]

Zmierz napięcie ładowania na wolnych obrotach i na 3000 RPM, a później to samo po włączeniu świateł i podaj tutaj.

[ukaj]

punkty masy sprawdzone są ok, napięcie wygląda następująco:

- na wolnych obrotach 13,7
- na 3000 RPM 13,8
- przy włączonych światłach 13,6

[ Dodano: Nie Kwi 28, 2013 18:41 ]
jakieś inne sugestie ?

[ArekL]

Za niskie napięcie masz.
Powinno być powiedzmy 14,1 - 14,4 V.

Do wymiany wg mnie regulator napięcia.

Kontrolka ładowania nie świeci się?

[ukaj]

wiem że trochę małe ale żeby takie jazdy robił kontrolka nie świeci

[brkzzz]

Napięcie co prawda ciut za niskie, ale nie aż tak, żeby umierał jak w opisie tematu. Wariujące wskazówki wskazują trop - brak masy lub niesprawny regulator napięcia przy alternatorze.