Wysłany: Czw Mar 20, 2008 09:13 r25 TYLKO !! czy ktoś zamiana kata na tłumik, strumienice ?
Witam.
Chce wymienic katalizator na tłumik w obudowie kata ale druga sonda jest 5cm za katalizatorem i po wymianie odczyt napewno bedzie zmieniony tylko pytanie w jakim stopniu ?
Jesli spalanie wzrosnie o 0,5l/100 to jest do przyjecia jesli pogorszy i tak dupowate osiągi silnika to nie do przyjęcia.
Rover 25 1.4 16V , 62KW, 2002r
SPAMU¦
Wysłany: Czw Mar 20, 2008 09:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Tak sie zastanawiam czy\:
1 = jeśli wymienie kata na tłumik w obudowie od katalizatora to przepływ spalin bedzie przyspieszony i sonda wzbogaci mieszanke paliwa wiec auto ma prawo wiecej spalic i wariowac WIEC
2 = wiec chce dodatkowo wymienic przepustnice z 48mim na 52mim z rovera 2.0 co powinno wzbogacic z kolei mieszanke o dodatkowe powietrze i uelastycznic prace silnika
Po mojemu silnik powinien pracowac normalnie , ewentualnie przepali z 0,5l
Co Wy na to ? ?
Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lis 2006 Posty: 309 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 20, 2008 22:16
dobryziom napisał/a:
jak masz starego przepalonego kata to nie powinno sie nic zmienić...
Nie do końca tak. Katalizator najczęściej się zapycha, a nie przepala. W takim wypadku przepływ spalin jest b. utrudniony i często prowadzi do poważnej demolki silnika (np. przegrzania i w efekcie przejarania uszczelelki pod głowicą - sic! - tak załatwiłem escorta )
zapycha? niby czym ja akurat nie spotkałem sie z takim przypadkiem osobiście a z przepalonym jak najbardziej ( ceramika sie wypala i masz pusta puszkę kata) koło 90% przypadków.
sachar dobrze prawi... rozwalalem takiego kata w escorcie, audi, megane W megane to nam nawet kostka katalizatora polama sie i w zaleznosci od polozenia zapychala wydech
Ja u siebie tez mam teraz zapchany jak przegonie autko do odcinki na kazdym biegu to smierdzi jajami jak szlak
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
Teraz chyba was zaskocze
Chcemy z kolesiem wyjąć kolektor wydechowy aż do 1 tłumika wywiercic dziure miedzy katalizatorami wsypac metalowe opilki, opilki aluminum, nadmanganian potasu i wlac gliceryne na koniec i bedziemy patrzec co sie stanie hahah .Robiliśmy w ten sposób niezłe bomby .
Mam jjuz druga rure z katem tak ze sie nie martwie a to albo przepcha albo rozwali
A i dodam ze nie trawie tego auta rover to jednak kupa złomu .
Ciesze sie że jeździ bo służy żonie ale takiej porażki nigdy nie miałem.
Silnik chodzi jak w diesel aaaa szkoda gadać.
A ten rover to 62KW z 2002r z najbogatrzym wyposażeniem (dlatego go przywiozłem),UFF teraz mi lżej na sercu hahahahbuha
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 333 Skąd: Warszawka
Wysłany: Sob Mar 22, 2008 17:54
Kamil Luczak napisał/a:
Nie no 80KM w R100 juz by nawet ladnie jezdzilo, a jakby srodek wyjac to nawet ladniej niz ladnie
odezwał się ten co ma 2x tyle kucy i w dodatku jeszcze bez środka
_________________ moja historia motoryzacji: - Fiat Cinquecento; 700; - Fiat Punto 1.2 8V; - Fiat Bravo 1.2
16V; - MG ZR 160; - Golf V 2.0TDI; - Golf VI GTD
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum